Budowa trasy S5 to jedna z najważniejszych inwestycji drogowych w Wielkopolsce, na którą kierowcy wyczekują już od lat. Cała trasa znacząco przyspieszyłaby podróże samochodem między Poznaniem a Wrocławiem.
Chociaż dolnośląski odcinek S5 jest już gotowy od jakiegoś czasu, w Wielkopolsce wciąż musimy czekać na zakończenie budowy. Kolejny krok w tym kierunku zostanie wykonany w piątek, kiedy to oddany do użytku będzie następny odcinek S5 z Radomicka do Leszna.
Dzięki temu objedziemy obwodnicą całe Leszno, zaś z Radomicka do samego Wrocławia dojedziemy już trasą ekspresową. Przypomnijmy, że niedawno oddano do użytku odcinek Leszno – Kaczkowo. Nadal jednak trwają prace na trzech ostatnich odcinkach.
Czytaj też: Trasa S11. Mieszkańcy nie chcą wyburzenia domów i „przecięcia” Puszczy Noteckiej
Do końca tego roku przejezdny powinien być też odcinek Poznań – Wronczyn, na którym już teraz jest wielomiesięczne opóźnienie. – Wykonawca zadeklarował, że do końca roku będzie przejezdna co najmniej jedna jezdnia, co oznacza, że ruch odbywałby się po niej w obu kierunkach po jednym pasie w każdą stronę. Postęp prac jest jednak niesatysfakcjonujący. Umowa z wykonawcą przewiduje zakończenie prac 17 października i od tego okresu naliczane będą kary umowne – mówi Alina Cieślak.
Zgodnie z planem postępują za to prace na dwóch pozostałych odcinkach, czyli Wronczyn – Kościan oraz Kościan – Radomicko. Tam prace są zaawansowane w ok. 35 proc. i powinny zakończyć się w trzecim lub czwartym kwartale 2019 roku.
Zobacz także:
Najbardziej kontrolowane drogi w Polsce. Sprawdź, gdzie spot...
POLECAMY:
S5 z Wrocławia przez Poznań do A1 oraz S6 z Koszalina do Szczecina. Polska sieć dróg szybkiego ruchu w ciągu 2 lat ma wzbogacić się o kolejne pełne połączenia:
Źródło: TVN Turbo