Wstrzymany ruch pociągów na trasie Katowice-Racibórz. Pociąg Kolei Śląskich uderzył w drzewo leżące na torach. Trwa ewakuacja 105 pasażerów
Wskutek gwałtownej burzy, 23 marca br., na odcinku między Mikołowem, a Katowicami-Piotrowicami na sieć trakcyjną przewróciło się drzewo. Jadący tą trasą pociąg Kolei Śląskich linii S7 Katowice-Racibórz, nie zdążył wyhamować przed przeszkodą i uderzył w nie. Stało się to na leśnym, trudno dostępnym odcinku trasy. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale zostały wybite szyby - czołowa oraz boczna. Ewakuowano 105 pasażerów przebywających w pociągu. Na miejsce przyjechał pojazd sieciowy, który usnął drzewo.
- Ruch na tym odcinku jest całkowicie zamknięty. Jest to trudno dostępny teren leśny, który dodatkowo przez opady jest dodatkowo podmokły. Pociąg cały czas w tym miejscu stoi. Na miejscu jest pojazd sieciowy, który próbuje to drzewo usunąć. Teraz przechodziła tam kolejna burza z gradobiciem, co utrudnia prace - mówił Bartłomiej Wnuk, rzecznik prasowy Kolei Śląskich.
Planowano, że jeśli napięcie sieciowe zostanie przywrócone, pociąg o własnych siłach wyjedzie do stacji Mikołów Jamna. Tam czekały na pasażerów autobusy zamówione przez Koleje Śląskie.
- Dzięki utrzymaniu napięcia skład dojechał z prędkością 5 km/h na stację Katowice Ligota, gdzie na pasażerów czekały zamówione pojazdy zastępczej komunikacji autobusowej – poinformowały w komunikacie Koleje Śląskie.
Nie przeocz
- Oglądałeś "Znachora"? Tak naprawdę wyglądała polska wieś w okresie II RP!
- Zameczek Leśny i synagoga. Dziś możemy oglądać je wyłącznie na zdjęciach...
- Blichtr, przepych i bogactwo. Pałac we wsi pod Gliwicami zachwyca! ZDJĘCIA
- Marcelina Zawadzka z odsłoniętym ciałem odważnie pozuje do zdjęć. Zobacz koniecznie!
Musisz to wiedzieć
