Mimo, że zakulisowo branża mierzyła się jeszcze ze skutkami pandemii w postaci zaległych, przeniesionych z czasów lockdownu wydarzeń, fani rozrywki mogli w końcu bez przeszkód ruszyć na koncerty, widowiska czy wystawy.
Co za tym idzie, od 2021 roku wzrost dostępnych imprez w ofercie eBilet sięgnął aż 36 proc., a liczba użytkowników platformy podskoczyła o ponad 110 proc. W rezultacie serwis osiągnął rekordową liczbę 3 mln sprzedanych biletów.
Podsiadło, Sanah, Miuosh. Oni byli bezkonkurencyjni
Najczęściej kupowane bilety na polskie koncerty dotyczyły Dawida Podsiadło, Sanah i Miuosha, a pośród zespołów zagranicznych równych sobie nie mieli Guns N'Roses i Iron Maiden, których mogliśmy oglądać latem w Warszawie.


W kategorii festiwali topowy okazał się powracający po trzech latach po latach Open'er Festival. Ogólny wzrost sprzedanych biletów w kategorii wydarzeń muzycznych wyniósł prawie 150 proc. względem roku poprzedniego.


Rodzinne wyjścia z rekordową popularnością
Na rodzinne wyjścia z dziećmi najczęściej wybierano Psi Patrol Live: Wielki Wyścig czy widowiskowy Cirque du Soleil: Corteo. To właśnie kategoria “Rodzina” zanotowała najwyższy wzrost w sprzedaży (o 750 proc.) w stosunku do 2021 roku.


Kulturalnie wysoko uplasowała się AIDA Teatru Muzycznego ROMA, czy multisensoryczna wystawa twórczości Van Gogha, a sportowo Mistrzostwa Świata w Siatkówce.



Jaki będzie 2023 rok? Padną kolejne rekordy?
- Prognozujemy, że cały rynek urośnie nawet o 25 proc., głównie za sprawą ekspansji największych polskich i światowych gwiazd oraz największych festiwali. Może to jednak wiązać się ze spadkiem zainteresowania wokół mniejszych wydarzeń, które nie mają jeszcze silnie zbudowanego brandu. Będziemy także przyglądać się wpływowi TikToka na konsumowanie muzyki live i w serwisach streamingowych. 2023 pokaże, czy za sprawą tego medium na popularności zyskają jednorazowe, viralowe hity, kosztem kompletnych i jakościowych albumów - zapowiada Bartek Troński, wiceprezes eBilet.

dś