Na scenie podczas 60.KFPP w Opolu wystąpili Trubadurzy wraz z Krzysztofem Igorem Krawczykiem. Okazało się jednak, że na scenie nie było Ryszarda Poznakowskiego i Piotra Kuźniaka. Pierwszy z nich odszedł z zespołu w 2005 roku, a drugi został zastąpiony przez dublera. Poznakowski skomentował zastąpienie kolegi przez dublera w rozmowie z portalem Plotek.
Skandal w Opolu. Kto właściwie zastąpił na scenie Piotra Kuźniaka?
Piotrek Kuźniak grał z Trubadurami ponad 20 lat. Na skutek nieporozumień pomiędzy nim a zespołem postanowił też nie pojechać do Opola. Zatrudnili więc niejakiego Tadeusza Urbańskiego z Łodzi, takiego solistę restauracyjnego. On tylko udaje, że jest artystą. To jest żenada. To są rzeczy poniżej pasa-wyznał Poznakowski.
Lider Trubadurów Marian Lichtman skomentował sprawę portalowi Plotek. Powiedział, że Ryszard Poznakowski jest na emeryturze i dobrze mu z tym. Lichtman nie omieszkał skrytykować menadżera zmarłej legendy Krzysztofa Krawczyka, Według Lichtmana, Andrzej Kosmala, bo o nim mowa, jest „emerytowanym złośliwcem i grafomanem”.
Pan Andrzej Kosmala to emerytowany złośliwiec i grafoman, który nam przeszkadza. Nas nie jest w stanie nic zatrzymać. My mamy swoją bajkę. „Żelaźni Trubadurzy” są cały czas, mimo że Krzysio tam na górze jest. Mamy też w zespole nowość — Jacka Malanowskiego i Tadka Urbańskiego. Nikt nas nie zatrzyma. Możecie życzyć panu Kosmali wszystkiego najlepszego, a najlepiej, żeby się nami nie interesował – wypalił Lichtman.
Źródło: Plotek
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
dś