Trująca chmura z Ukrainy przyszła na Śląsk. Smog nadciąga nad kolejne regiony. Są ostrzeżenia

Jak informują służby Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, w wyniku napływu pyłów z kierunku wschodniego nad obszar Polski (najprawdopodobniej spowodowanego pożarami lasów w obwodzie ługańskim na Ukrainie) istnieje ryzyko przekroczenia poziomu informowania dla pyłu zawieszonego PM10 w powietrzu na terenie województwa śląskiego.

Z kolei Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej podał, że w czwartek Polska była w zasięgu niżu znad zachodniej Ukrainy, w strefie zaznaczającego się, szczególnie na południu kraju, frontu atmosferycznego. Położenie niżu, wraz z wyżem znad Uralu przyczyniło się do silnego wymuszania napływu mas powietrza znad południowego wschodu. Co sprawiło, że zaobserwowano wzrost ilości pyłów zawieszonych w północno wschodniej Polsce.

Według komunikatu GIOŚ, warunki meteorologiczne (prędkość i kierunek wiatru) sprzyjają napływowi zanieczyszczonych mas powietrza ze wschodu, co może skutkować dalszym wzrostem stężeń zanieczyszczeń pyłowych i objęciem swym zasięgiem większej części kraju w kolejnych godzinach.

GIOŚ zaleca, by w przypadku zwiększenia się stężenia pyłu zawieszonego PM10 unikać przebywania na otwartej przestrzeni połączonego ze wzmożonym wysiłkiem fizycznym.

Na razie stacje pomiaru zanieczyszczeń w województwie śląskim nie odnotowały na szczęście przekroczenia norm, a powietrze określane jest jako dobre.

Ostrzeżenie w sprawie zanieczyszczonego powietrza wydało z kolei w piątek 2 października także Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego. Na razie jednak również i tam powietrze jest dobre lub umiarkowanie dobre.