Spis treści
Orkan Quiteria nad Polską. Czeka nas gwałtowne załamanie pogody
Niż atmosferyczny nadciąga nad Polskę. Spodziewane ciśnienie wyniesie 975-985 hPa, a to oznacza, że wystąpi bardzo silny wiatr na obszarze niemal całej Polski. Na północy kraju może wiać z prędkością do 120 kilometrów na godzinę.
Kiedy wichura dotrze na Dolny Śląsk?
W poniedziałek (18 listopada) centrum niżu Quiteria znajdowało się się nad wyspami brytyjskimi. Bardzo szybko przemieszcza się jednak na południowy wschód w kierunku Beneluksu. We wtorek (19 listopada) było już nad Niemcami i Polską.
Jak podają meteorolodzy, na Dolnym Śląsku w nocy z wtorku na środę (19/20 listopada) wiatr będzie wiał z prędkością nawet 70-75 km/h. W szczytowych partiach Sudetów spodziewane są ekstremalne warunki – wiatr może osiągnąć zawrotne 160-170 km/h.
- Niż ma przejść przez Polskę w nocy z wtorku na środę i w środę rano. Bardzo mocno powieje w głębi lądu podczas przechodzenia chłodnego frontu układu - do 70-80 km/h, miejscami na zachodzie nawet do 90 km/h - informują Polscy Łowcy Burz.

IMGW wydał ostrzeżenia
IMGW wydał szereg ostrzeżeń meteorologicznych:
przed silnym wiatrem,
intensywnymi opadami deszczu i deszczu ze śniegiem,
a także oblodzeniami.
Szczególną ostrożność powinni zachować mieszkańcy Dolnego Śląska, gdzie w Sudetach możliwe są opady mokrego śniegu o przyroście pokrywy do 20 centymetrów.
- Warto unikać przebywania na otwartych przestrzeniach, gdzie silny wiatr może stanowić zagrożenie. Osoby starsze, chore oraz dzieci powinny ograniczyć aktywność na świeżym powietrzu. Należy także regularnie sprawdzać aktualne komunikaty pogodowe i ostrzeżenia - ostrzegają synoptycy.
Niż Pauline na północy i południu Polski. Sypnie śniegiem?
Polska znalazła się również pod wpływem niżu Pauline, który przynosi dynamiczne zmiany pogody. Nad krajem przesuwają się kolejne fronty atmosferyczne, które wprowadzają chłodne i wilgotne powietrze arktyczne.
- To oznacza nie tylko opady deszczu i śniegu, ale także intensywne śnieżyce. Nocami pojawią się przelotne opady śniegu, deszczu ze śniegiem i krupy śnieżnej, miejscami bardzo intensywne - dodają zgodnie meteorolodzy.
Pierwsze zamiecie pojawiły się na wybrzeżu kraju oraz na Podhalu. Na Dolnym Śląsku zaobserwowano opady śniegu jedynie w górskich rejonach.
- W szczytowych partiach Sudetów zachodnich powyżej 900-1000 m n.p.m (Karkonosze, Góry Izerskie) oraz wschodnich (Masyw Śnieżnika) występować będą opady śniegu oraz deszczu ze śniegiem, okresami przechodzące w drugiej połowie dnia w deszcz - informują synoptycy strony Meteo Alert-Dolny Śląsk.

Front powinien całkowicie ustąpić w czwartek (21 listopada).
Przeczytaj również:
- Ludzie wyprowadzają się z tych osiedli Wrocławia. Powodów jest kilka
- Na Bardzkiej we Wrocławiu jak w Las Vegas. Ten McDonald's jest hitem internetu
- Dwie osobówki i samochód ciężarowy zderzyły się w Bielanach Wrocławskich | ZDJĘCIA
- 17 pięter i widok na SkyTower. Nowy apartamentowiec w centrum Wrocławia |WIZUALIZACJE
