Niecała minuta – w takim czasie rozeszły się wszystkie miejsca dla uczestników tegorocznego wyścigu. – Trzeba mieć szybkie ręce – śmieją się Elwira i Klaudia, studentki II roku, które w Auto Stop Race startują pierwszy raz.
Dziś o godzinie 9.30 tysiąc uczestników IX edycji Auto Stop Race wyruszyło z kampusu Uniwersytetu Ekonomicznego, by w jak najkrótszym czasie dojechać „stopem” z Wrocławia do chorwackiej Fazany. Jak mówią nam uczestnicy, w zależności od trasy muszą przebyć od 700 do 1000 kilometrów, by znaleźć się na wybrzeżu Chorwacji.
Agata Niemczycka, jedna z organizatorek tegorocznego Auto Stop Race, wyjaśnia, że meta zawsze jest na południu Europy.
– Wybieramy miejsca, w których jest ciepło, oraz co ważne, w których jest kemping mogący pomieścić wszystkich uczestników wyścigu. Poza tym ważny jest też basen, bo właśnie tam autostopowicze, po przybyciu na metę, najchętniej spędzają czas – tłumaczy Niemczycka.
Oficjalne zakończenie tegorocznego Auto Stop Race planowane jest na 4 maja, jednak zarówno organizatorzy, jak i sami uczestnicy, zaznaczają, że najlepsi są w stanie dotrzeć do Fazany jeszcze dziś.
Przypomnijmy, że pierwszy raz Auto Stop Race wystartował z Wrocławia w 2009 roku. 172 uczestników ścigało się wtedy, by jak najszybciej dotrzeć do chorwackiej Puli.