Protest uczniowski 2020. Obawiają się pandemii!
W przestrzeni mediów społecznościowych został powołany "Protest uczniowski 2020", który już spotkał się z aprobatą kilku tysięcy internautów. Uczniowie namawiają do pozostania w domu, bądź przyjścia do szkoły w czarnych ubraniach. Zdaniem inicjatorów protestu - obecnie ze względu na panującą epidemią nie ma warunków do bezpiecznego prowadzenia zajęć.
- Szkoła jest zbyt niebezpiecznym miejscem podczas pandemii. Tu nie chodzi o to czy ktoś chce się uczyć czy nie a o poczucie bezpieczeństwa pod czas nauki. Jeżeli politycy nie widzą problemu to trzeba im go pokazać - czytamy na stronie wydarzenia.
Zamknięcie szkół i nauka zdalna?
W ostatnim czasie media nieoficjalnie informowały, że rząd zastanawia się nad zamknięciem szkół i wprowadzeniem nauczania zdalnego w całym kraju. Ostatecznie Ministerstwo Zdrowia zdecydowało o włączeniu do żółtej strefy wszystkich powiatów (oprócz tych, która zostały zakwalifikowane do strefy czerwonej), jednak nie pojawiły się nowe regulacje dotyczące funkcjonowania szkół. To z kolei spotkało się ze sprzeciwem części środowiska nauczycielskiego. Teraz uczniowie ogłosili swój protest, a inicjatywę poparło wielu internautów.
- No cóż, wprowadzają szwedzki model kuchennymi drzwiami! To tak jakby uczniowie stali się "mięsem armatnim" w walce z pandemią - czytamy wśród komentarzy zamieszczonych pod wydarzeniem.
Uczniowie podkreślają, że boją się o zdrowie swoje i swoich bliskich.
Część z nich już stosuje się do założeń protestu i w poniedziałek przyszła do szkoły ubrana na czarno.
