Ujawniono plan Ukrainy. Kijów chce zmusić Putina do wycofania się ze wstydu

Kazimierz Sikorski
Wideo
od 7 lat
Zaskakujący atak sił ukraińskich na Rosję miał określony cel. Mówi o nim główny doradca prezydenta Zełenskiego. Czy odniesie sukces?

Niespodziewany ukraiński atak w Rosji to jedyny sposób, aby zmusić Władimira Putina do stołu negocjacyjnego w ramach „psychologicznej” taktyki wygrania wojny, powiedział „The Independent” główny doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

Błyskotliwe działanie Kijowa

W swoim najbardziej udanym posunięciu w trwającym dwa i pół roku konflikcie Kijów w ostatnich siedmiu dniach zdobył więcej rosyjskich ziem niż Moskwa na Ukrainie przez cały rok. Siły ukraińskie stale posuwają się przez granicę do obwodu kurskiego, przejmując miasta i wsie i zmuszając setki tysięcy Rosjan do opuszczenia swoich domów.

Mychajło Podolak, główny doradca prezydenta Ukrainy, powiedział, że najazd pokazał Rosjanom trudne realia wojny Putina.

„Musimy użyć absolutnie jasnych narzędzi, aby zmusić Rosję [do negocjacji]. Jednym z nich jest wojskowy instrument przymusu. „Oznacza to, że oprócz narzędzi gospodarczych i dyplomatycznych musimy zadać Rosji znaczące porażki taktyczne. W obwodzie kurskim obserwujemy optymalizację tego wojskowego narzędzia, aby zmusić Rosję do negocjacji”.

Rosjanie w popłochu opuszczają domy

Prawie 200 000 Rosjan w Kursku – i sąsiednim obwodzie Biełgorodu, gdzie ogłoszono stan wyjątkowy – zostało zmuszonych do opuszczenia domów i przeniesienia się do tymczasowych schronień.

Siły Ukrainy wzięły także setki rosyjskich żołnierzy jako jeńców wojennych, aby wykorzystać je jako kartę przetargową dla własnych cywilów wziętych wcześniej przez wojska Putina.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
sfsfsf
15 sierpnia, 08:14, Jack:

Ukraina zaatakowała mocarstwo atomowe. W takiej sytuacji nie byłoby zaskakujące, gdyby Rosja użyła broni atomowej. "Polscy" rządzący nie zdają sobie sprawy z tego, że zniszczenia mogą objąć Polskę. Nie mówiąc o tym, że Rosja mogłaby zrzucić bombę atomową na Polskę za to, że Polska pomaga okupantowi Rosji, czyli Ukrainie. Jeden rosyjski pocisk balistyczny RS-28 Sarmat zabiera na swój pokład do 16 bomb atomowych, na danej wysokości nad danym krajem wypuszcza te głowice. Jest to pocisk niewykrywalny i niestrącalny, leci z prędkością do 7m/s. Mało kto zdaje sobie z tego sprawę, że pomocą dla ukrainy POPIS sprowadził na Polskę śmiertelne niebezpieczeństwo.

15 sierpnia, 08:22, gosc:

Nie strasz nie strasz bo się zesrasz !!

To mówisz, że jest niestrącalny i "leci z prędkością do 7m/s".

Wyobraź sobie (ja wiem, że to dla Ciebie bardzo trudne - ale spróbować warto), że biegacz na 100 metrów, który osiąga czas na mecie 10,00 sekund, biegnie ze średnią prędkością 10 m/s, czyli o 3 metry na sekundę szybciej od tego Twojego pocisku!!!

I
Iks
15 sierpnia, 8:14, Jack:

Ukraina zaatakowała mocarstwo atomowe. W takiej sytuacji nie byłoby zaskakujące, gdyby Rosja użyła broni atomowej. "Polscy" rządzący nie zdają sobie sprawy z tego, że zniszczenia mogą objąć Polskę. Nie mówiąc o tym, że Rosja mogłaby zrzucić bombę atomową na Polskę za to, że Polska pomaga okupantowi Rosji, czyli Ukrainie. Jeden rosyjski pocisk balistyczny RS-28 Sarmat zabiera na swój pokład do 16 bomb atomowych, na danej wysokości nad danym krajem wypuszcza te głowice. Jest to pocisk niewykrywalny i niestrącalny, leci z prędkością do 7m/s. Mało kto zdaje sobie z tego sprawę, że pomocą dla ukrainy POPIS sprowadził na Polskę śmiertelne niebezpieczeństwo.

15 sierpnia, 11:12, Obiektywny:

Ile leci? To prawda co mówisz. Praktycznie dzieląc płot z ruskimi (w obwodzie kalinigradzkim BEZPOŚREDNIO) za bardzo szczekamy. Nasza polityka powinna być bardziej zrównoważona czyt. dyplomatyczna. Od dawna to powtarzam. Obawiam się jednego, że w zamian za zerwanie wcześniejszych wieloletnich naszych układów z ruskimi Putin najprawdopodobniej odwali jakiś numer wobec Polski. To jest pewne. Odwali taki numer, że nasi "sojusznicy" z NATO nie będą mieli podstaw do interwencji. Nasza polityka jest jakaś chora. Nie jestem absolutnie za ruskimi bo zaraz mnie tutaj wyzwą od onuc, ale państwo, które najbardziej szczeka na ruskich czyli my, mając taki a nie inny potencjał militarny czyt. słabiutki powinna zachowywać się bardziej rozsądnie. My jesteśmy jak ten ujadający ratlerek albo inny mikrus za zamkniętymi drzwiami . Tylko jak drzwi się otworzą to siedzi w łazience pod wanną i telepie się ze strachu...sojusznicy POMOCY. Oni też nie będą chcieli ryzykować ogólnoświatowym konfliktem bo wiedzą co "piszczy w trawie".

Całkowicie się zgadzam. Niektórym obłąkańcom marzy się jakiś odwet na Rosji, słuchają jankesów i narażają nas na rosyjski odwet. Zapomnieli że po roku 20tym był 39ty

O
Obiektywny
15 sierpnia, 8:14, Jack:

Ukraina zaatakowała mocarstwo atomowe. W takiej sytuacji nie byłoby zaskakujące, gdyby Rosja użyła broni atomowej. "Polscy" rządzący nie zdają sobie sprawy z tego, że zniszczenia mogą objąć Polskę. Nie mówiąc o tym, że Rosja mogłaby zrzucić bombę atomową na Polskę za to, że Polska pomaga okupantowi Rosji, czyli Ukrainie. Jeden rosyjski pocisk balistyczny RS-28 Sarmat zabiera na swój pokład do 16 bomb atomowych, na danej wysokości nad danym krajem wypuszcza te głowice. Jest to pocisk niewykrywalny i niestrącalny, leci z prędkością do 7m/s. Mało kto zdaje sobie z tego sprawę, że pomocą dla ukrainy POPIS sprowadził na Polskę śmiertelne niebezpieczeństwo.

Ile leci? To prawda co mówisz. Praktycznie dzieląc płot z ruskimi (w obwodzie kalinigradzkim BEZPOŚREDNIO) za bardzo szczekamy. Nasza polityka powinna być bardziej zrównoważona czyt. dyplomatyczna. Od dawna to powtarzam. Obawiam się jednego, że w zamian za zerwanie wcześniejszych wieloletnich naszych układów z ruskimi Putin najprawdopodobniej odwali jakiś numer wobec Polski. To jest pewne. Odwali taki numer, że nasi "sojusznicy" z NATO nie będą mieli podstaw do interwencji. Nasza polityka jest jakaś chora. Nie jestem absolutnie za ruskimi bo zaraz mnie tutaj wyzwą od onuc, ale państwo, które najbardziej szczeka na ruskich czyli my, mając taki a nie inny potencjał militarny czyt. słabiutki powinna zachowywać się bardziej rozsądnie. My jesteśmy jak ten ujadający ratlerek albo inny mikrus za zamkniętymi drzwiami . Tylko jak drzwi się otworzą to siedzi w łazience pod wanną i telepie się ze strachu...sojusznicy POMOCY. Oni też nie będą chcieli ryzykować ogólnoświatowym konfliktem bo wiedzą co "piszczy w trawie".

T
Tadeusz
Czas niedługo pokaże co z tego wyniknie. Należy pamiętać że przegrane wojny z Polską czy Finlandią nie były w gruncie rzeczy przegranymi dla Rosji bo Finlandia straciła dużo swego terytorium,Polska uzyskała korzystne granice na wschodzie niestety nie na długo. A był to czas wojny domowej w Rosji. Dzisiaj są inne realia , Rosja ma olbrzymi potencjał ludnościowy i gospodarczy.Nie jest też osamotniona na świecie , układ BRICS to udowadnia. Moim zdaniem Rosja w końcowym efekcie uzyska co zamierzała.
J
Jack
15 sierpnia, 08:14, Jack:

Ukraina zaatakowała mocarstwo atomowe. W takiej sytuacji nie byłoby zaskakujące, gdyby Rosja użyła broni atomowej. "Polscy" rządzący nie zdają sobie sprawy z tego, że zniszczenia mogą objąć Polskę. Nie mówiąc o tym, że Rosja mogłaby zrzucić bombę atomową na Polskę za to, że Polska pomaga okupantowi Rosji, czyli Ukrainie. Jeden rosyjski pocisk balistyczny RS-28 Sarmat zabiera na swój pokład do 16 bomb atomowych, na danej wysokości nad danym krajem wypuszcza te głowice. Jest to pocisk niewykrywalny i niestrącalny, leci z prędkością do 7m/s. Mało kto zdaje sobie z tego sprawę, że pomocą dla ukrainy POPIS sprowadził na Polskę śmiertelne niebezpieczeństwo.

15 sierpnia, 8:22, gosc:

Nie strasz nie strasz bo się zesrasz !!

A co? Zrzucenie bomby atomowej na Polskę przez Rosję jest nierealne? Jesteś jamochłonem obleczonym w formę człowieczą?

Poczytaj sobie "Dzieje głupoty w Polsce" A.Bocheńskiego, o ile potrafisz czytać ze zrozumieniem.

g
gosc
15 sierpnia, 08:14, Jack:

Ukraina zaatakowała mocarstwo atomowe. W takiej sytuacji nie byłoby zaskakujące, gdyby Rosja użyła broni atomowej. "Polscy" rządzący nie zdają sobie sprawy z tego, że zniszczenia mogą objąć Polskę. Nie mówiąc o tym, że Rosja mogłaby zrzucić bombę atomową na Polskę za to, że Polska pomaga okupantowi Rosji, czyli Ukrainie. Jeden rosyjski pocisk balistyczny RS-28 Sarmat zabiera na swój pokład do 16 bomb atomowych, na danej wysokości nad danym krajem wypuszcza te głowice. Jest to pocisk niewykrywalny i niestrącalny, leci z prędkością do 7m/s. Mało kto zdaje sobie z tego sprawę, że pomocą dla ukrainy POPIS sprowadził na Polskę śmiertelne niebezpieczeństwo.

Nie strasz nie strasz bo się zesrasz !!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl