Ukraina: Strach Rosji w Chersoniu i sondowanie przez Moskwę możliwości zakończenia wojny

Kazimierz Sikorski
Coraz więcej ludzi ucieka z okupowanego przez Rosjan Chersonia. Oddziały ukraińskie są coraz bliżej miasta.
Coraz więcej ludzi ucieka z okupowanego przez Rosjan Chersonia. Oddziały ukraińskie są coraz bliżej miasta. STRINGER/AFP/East News
Były szef sztabu generalnego wojsk brytyjskich twierdzi, że Rosjanie szykują się do opuszczenia Chersonia. Wiedzą, że tylko w ten sposób unikną pogromu. A szef wywiadu wojskowego Ukrainy mówi, że z Rosji dochodzą sygnały o możliwości zakończenia wojny.

Rosja ze strachem patrzy na nieuniknioną porażkę w Chersoniu - mówi były szef brytyjskich sił zbrojnych.

Gen. Lord Dannatt twierdzi, że siły Putina są w trakcie wycofywania się ze stolicy regionu, aby uniknąć chaotycznego pogromu, jakiego doświadczyli w Charkowie.

Tymczasem elity Rosji sondują możliwość zakończenia wojny z Zachodem, bo zdają sobie sprawę, że przegrali - twierdzi szef ukraińskiego wywiadu wojskowego Kyrylo Budanow.

Budanow dodaje, że grupa skupiona wokół Kremla planuje też przejęcie władzy od Putina. Faworytami są Nikołaj Patruszew, sekretarz Rady Bezpieczeństwa, i Siergiej Kirijenko, zwany „carem” polityki wewnętrznej prezydenta.
Zdaniem Lorda Dannatta, Rosja pozostaje z tyłu na polu bitwy, dlatego skupia się na niszczeniu infrastruktury. Sytuacja jest szczególnie trudna w Chersoniu, które Ukraina atakuje od początku sierpnia. Siergiej Surowikin, dowódca Putina na Ukrainie, w ostatnich wystąpieniach sugerował odwrót.

Wycofanie, a nie ucieczka

Rosjanie myślą o próbie przekształcenia tego, co jest prawdopodobnie nieuniknioną porażką, w jakiś rodzaj udanego wycofania się, aby wyglądało to mniej chaotycznie - mówi Lord Dannatt.

Budanow kreśli inny obraz w wywiadzie dla Ukraińskiej Prawdy. Mówi, że Rosjanie wycofują tylko cywilów i związaną z nimi infrastrukturę - taką jak bankomaty i kasy.

W rzeczywistości dowódcy Putina przenoszą wojska do miasta i szykują obron, ale wiedzą też, że jeśli stracą kontrolę nad tamą w Nowej Kachowce, nie będą mieli jedynej drogi ucieczki z miasta - być może będą musieli podjąć szybką decyzję w sprawie rejterady - dodaje.

lena

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl