Ukraina żąda natychmiastowego przywrócenia eksportu ukraińskich produktów rolnych. Co na to polski rząd?

OPRAC.:
Damian Kelman
Damian Kelman
Wideo
od 16 lat
Ukraina żąda natychmiastowego przywrócenia eksportu ukraińskich produktów rolnych. Przedstawiciele uważają, że wprowadzone ograniczenia są niezgodne z porozumieniem, jakie kraj zawarł z Unią Europejską. Co na to polski rząd? Odpowiedzi udzielił rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Łukasz Jasina.

Ukraina żąda przywrócenia eksportu ich produktów rolnych

Ukraiński MSZ przekazał ambasadzie RP i przedstawicielstwu UE na Ukrainie noty o "kategorycznej niedopuszczalności sytuacji związanej z ograniczeniami handlowymi dotyczącymi importu produktów rolnych Ukrainy". Rzecznik tego resortu Ołeh Nikołenko podkreślił, że "istnieją wszelkie prawne podstawy do natychmiastowego przywrócenia eksportu ukraińskich produktów rolnych do Polski, Rumunii, Węgier, Słowacji i Bułgarii".

"Takie ograniczenia, bez względu na to, jakimi przyczynami byłyby uzasadniane, nie są zgodne z umową stowarzyszeniową między Ukrainą i UE, i z zasadami i normami jednolitego rynku UE" – stwierdził.

Podobne stanowisko przedstawił prezydent ogarniętej wojną Ukrainy Wołodymyr Zełenski w piątkowej rozmowie z szefem Rady Europejskiej Charles'em Michelem.

Polska działa w porozumieniu z UE

Łukasz Jasina zaznaczył, że nota ukraińskiego MSZ nie jest jeszcze znana polskiemu resortowi. "Nasza ambasada jeszcze nie przekazywała nam żadnych informacji. Jak przekaże notę, to ocenimy. Znamy też wczorajsze oświadczenie prezydenta Zełenskiego w tej sprawie" - powiedział.

"Dla nas obowiązujące jest porozumienie, które pan premier (Mateusz Morawiecki - PAP) i inni przywódcy osiągnęli z Unią Europejską, dążące do tego, żeby dbać o dobro naszych rolników i wszelkie kwestie załatwiać tak, aby wszystkie strony były zadowolone" - podkreślił rzecznik MSZ.

Według Jasiny "ta sprawa będzie na pewno rozwiązywana w dalszym ciągu pomiędzy stroną polską a ukraińską".

"Polacy i Ukraińcy mówią sobie zawsze prawdę. Wszystkie trudne i kontrowersyjne kwestie są rozwiązywane wspólnie i w porozumieniu" - powiedział.

Porozumienie Komisji Europejskiej ws. ukraińskich produktów rolno-spożywczych

W piątek KE osiągnęła porozumienie z Polską, Bułgarią, Węgrami, Rumunią i Słowacją w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych.

Wiceszef KE odpowiedzialny za kwestie handlu Valdis Dombrovskis przekazał, że kluczowe elementy umowy, uzgodnione również z Ukrainą, to:

  • cofnięcie jednostronnych środków przez Polskę, Słowację, Bułgarię i Węgry;
  • wyjątkowe środki ochronne dla 4 produktów: pszenicy, kukurydzy, rzepaku i ziaren słonecznika;
  • pakiet wsparcia w wysokości 100 mln euro dla poszkodowanych rolników w 5 państwach członkowskich;
  • zapewnienie badań niektórych innych produktów, w tym oleju słonecznikowego;
  • prace nad zapewnieniem eksportu do innych krajów za pośrednictwem korytarzy solidarnościowych.

KE chce, aby środki zapobiegawcze w sprawie produktów rolnych z Ukrainy zostały wprowadzone od 2 maja.

"To sprawa czysto techniczna. Gdy nowy unijny zakaz wejdzie, stary krajowy zostanie uchylony" - powiedział PAP jeden z unijnych dyplomatów.

Od 15 kwietnia zamknięto polską granicę dla zbóż i towarów przywożonych z Ukrainy. Zgodnie z rozporządzeniem ministra rozwoju i technologii przewóz towarów przez Polskę jest możliwy na podstawie przepisów unijnych o tranzycie zewnętrznym albo na podstawie konwencji o wspólnej procedurze tranzytowej, pod warunkiem, że tranzyt przez nasz kraj zakończy się w portach morskich w Gdańsku, Gdyni, Świnoujściu, Szczecinie i Kołobrzegu (od 28 kwietnia br.), lub poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

Rozporządzenie zakłada, że do 30 czerwca obowiązuje zakaz przywozu z Ukrainy zboża, cukru, suszu paszowego, nasion, chmielu, lnu i konopi, owoców i warzyw, produktów z przetworzonych owoców i warzyw, wina, wołowiny i cielęciny, mleka i przetworów mlecznych, wieprzowiny, baraniny i koziny, jaj, mięsa drobiowego, alkoholu etylowego pochodzenia rolniczego, produktów pszczelich oraz pozostałych produktów.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Polecjaka Google News - Portal i.pl

rs

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 31

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

..
Polska nie powinna już pomagać ukraińcom tylko zacząć działać żeby wszystkich ukraińców wydalić dorosłych dzieci i starszych z Polski i przestać się nad ukraińcami użalać pomagać ukraińcom NIE POLSCE TAK
..
Polska powinna całkowicie zablokować na 1000 procent wszystko co jest z ukrainy, tylko kupować od polskich rolników
W
Wojciech
Żąda bardzo to głupie.
K
Krzysiek
A ja żądam ukraincy wracajcie do siebie .

Już prawie nawas każdy ma was dosyć już
S
Slaw
30 kwietnia, 17:29, Jacek:

Zamknąć granicę i nie wpuszczać tej swołoczy banderowskiej,upadlińcy to większy wróg niż ruskie kacapy .

Popieram

S
Slaw
Żądać to se mogą u siebie w kraju . A nie nauczyli się od wszystkich czegoś i żądać i wymuszać
T
Tomek
Polacy bardzo dużo pomogli nawet za dużo i takie mamy podziekowania bo oni żądają możecie żądać u siebie bo tacy jesteście dawno to wiedziałem
R
Rei
A czy ktoś im zabrania żądać mogą sobie żądać - tak to jest jak się na wszystko bezkrytycznie ulega to ów wchodzi na głowę i zejść nie myśli.....
E
Edek
Może na ukraińskie groźby stanowczo zareagować i np cofnąć socjal ukraińskim poborowym.
M
Maro
A może zbadać wszystko co wjeżdża na nasz teren??? Jeśli nie spełnia polskich norm jakości to do widzenia nie ma prawa tutaj być. Proste??
J
Jacek
Zamknąć granicę i nie wpuszczać tej swołoczy banderowskiej,upadlińcy to większy wróg niż ruskie kacapy .
M
Marek
Może wystarczy bezmyślnego pomagania naszym nowym "braciom" kosztem zwykłych ludzi którzy zaczynają klepać biedę.Pomoc tak ,ale mądra.Jedyni którzy na tym zyskują to elity pisowskie i ukraińcy.Gdzie miejsce dla zwykłego coraz biedniejszego Polaka.Przestancie nam też opowiadać jak to ukraińcy bronią polskę.Jak na razie to nas grabią ,a Putin co prawda zbrodniarz lecz do Polski na pewno się nie wybiera.Mam gdzieś cierpienia za innych,a jak kaczka chce to niech wyma[wulgaryzm]e zardzewiałą szabelką tyle że na własny koszt
P
Poranny
29 kwietnia, 22:46, Mikeh:

hejt rani... A mnie rani ta patologia zwana rządem, która kradnie, niewoli i ciemięży. Do tego rozwala ojczyznę. Tutaj nie ma problemu, jak to wśród patoli wyrządzającym krzywdę innym, ale przewrażliwionym na własnym punkcie.

A czy pamietasz rządy poprzedników? Proponuję książki Sumlińskiego. Dlatego nigdy nie zagłosuję na nieudaczników i podcinaczy głów katolików

P
Poranny
Ikraincy to mogą sobie żądać na ikrainie. My to pomóc możemy tylko z litości i nie dajmy się oszukać że walczą o naszą wolność. Walczą o swoją i wielokrotnie komentarze aktora chciały nas wciągnąć w wojnę, np. gdy dziękował Dudzie za samoloty A wtedy ich nie wysłaliśmy.
A
Andrzej
29 kwietnia, 20:55, Michu:

Niech im jeszcze więcej broni wysyłają a nie będę wróżbitą ale jak skończy się konflik z Rosją to tylko patrzeć jak przyjdą do Polski. Niech te mądre głowy rządzące zastanowią się co robią.

Oczywiście, że przyjdą. Po to polska sie rozbraja. Mówi Ci coś nazwa judoepolonia? Miała powstać po 1 WS. Nie udało się, to powstanie 100 lat później.

Wróć na i.pl Portal i.pl