Iwan Pepelaszko i Ołeksij Czyż zostali wzięci do rosyjskiej niewoli 8 marca w miejscowości Nowa Basan w obwodzie czernihowskim na północy Ukrainy. Jak wynika z oświadczenia wywiadu wojskowego, piloci byli wielokrotnie przewożeni w różne miejsca, aby ostatecznie trafić do aresztu w Kursku. Tam byli więzieni wraz z ośmioma innymi ukraińskimi oficerami.
Mówiąc o warunkach panujących w rosyjskim areszcie, Pepelaszko podkreślił, że mimo poważnych obrażeń więźniowie nie otrzymują podstawowej opieki medycznej. Drugi z pilotów powiedział, że każde przesłuchanie rozpoczynało się od putinowskiej propagandy o Ukrainie wymyślonej przez Lenina. Z relacji pilotów wynika, że Rosjanie sami mieli przyznać, że ich blitzkrieg się nie powiódł.
– Oni naprawdę są jak zombie! Pytali, czy na Ukrainie jest wielu nazistów. Powtarzali, że chcą wyzwolić Ukrainę od nazistów, że niedługo znów zamieszkamy w jednym kraju, a Galicję zabierze Polska – powiedział Pepelaszko.
