Ukraiński dowódca wzywa do walki o zajęte przez Rosję terytoria. Polska powinna walczyć o Królewiec?

Ukraiński podpułkownik Bohdan Krotewycz postanowił wystosować w mediach społecznościowych niecodzienny apel. Ukraina od lutego 2022 roku toczy regularną wojnę z Rosją. Zdaniem ukraińskiego żołnierza, jest to dobra okazja dla innych państw, aby zgłosiły się po swoje terytoria, które w przeszłości należały do nich, a obecnie są zajmowane przez Rosję.

"Gorąco polecam Japonii, Finlandii, Mołdawii i Gruzji, aby wykorzystały tę chwilę i okazję i odzyskały swoje terytoria, które są obecnie tymczasowo okupowane przez Rosję" - zaapelował Krotewycz.

Osobno odniósł się Bohdan Krotewycz natomiast do kwestii polskiej. Zaapelował do polskich władz, aby pomyślały nad tym, by spróbować wykorzystać sytuację i odzyskać z rąk Rosjan Królewiec.

"Chciałbym także przypomnieć Polsce o Królewcu" - napisał.

Na koniec zaznaczył, że to obowiązek państw, które straciły swoje ziemie na rzecz Rosji.

"To wasze prawo i wasz obowiązek" - zakończył Krotewycz.

Królewiec to największe miasto Obwodu Królewieckiego znanego również jako Obwód Kaliningradzkiego zgodnie z rosyjskim nazewnictwem - jednak od 2023 roku, decyzją Komisji Standaryzacji Nazw Geograficznych poza granicami RP Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii, jedyną obowiązującą nazwą w Polsce jest Królewiec.

Miasto zostało założone przez Zakon Krzyżacki w XIII wieku, a do Polski włączono je za panowania Kazimierza Jagiellończyka w 1454 roku. W późniejszych latach jako Prusy Książęce uniezależniły się od Rzeczypospolitej.

Armia Czerwona Królewiec zajęła 9 kwietnia 1945 roku, a po konferencji poczdamskiej na dobre miasto weszło w granice Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, by po roku zmienić nazwę na Kaliningrad.