Najdalszy śmiertelny strzał w historii
Ukraiński snajper zabił rosyjskiego żołnierza z 2710 metrów - twierdzi Kijów - co czyni to najdalszym, jeśli chodzi o dystans, śmiertelnym strzałem w historii.
Poprzednim rekord należy do Brytyjczyka Craiga Harrisona, który w 2009 roku zabił dwóch talibów z odległości 2475 metrów w prowincji Helmand w Afganistanie.
Na opublikowanym przez ukraińskie siły zbrojne nagraniu widać mężczyznę poruszającego się wśród drzew i snajpera, który celuje w jego klatkę piersiową.
Celownik termowizyjny podskakuje w górę, wskazując, że padł strzał i po kilku sekundach ofiara pada na ziemię. Ktoś ruszył postrzelonemu na pomoc, po chwili snajper strzela po raz drugi i ta osoba również osuwa się na ziemię.
Ukraińskie wojsko nie podało innych szczegółów dotyczących tego, kiedy i gdzie to się stało, oraz jakiej broni użyto.
mm
