Unia dwóch prędkości staje się faktem?

Maciej Deja AIP
Dariusz Gdesz
Przywódcy czterech największych krajów Europy potwierdzili po spotkaniu w Wersalu to, o czym mówiło się od Brexitu – powstanie Unia dwóch prędkości. – Polskę i inne kraje czeka przesiadka z Pendolino do TLK – dalej będziemy jechać, ale w innym towarzystwie i w innej jakości – mówi dr Paweł Kowalski z Uniwersytetu SWPS, ekspert od spraw europejskich.

AIP/x-news

Położony 25 kilometrów od Paryża Wersal może ponownie stać się symbolem nowego ładu na Starym Kontynencie. To tam niespełna sto lat temu zadecydowano o układzie granic i sił po I Wojnie Światowej, a w poniedziałek wieczorem przywódcy czterech największych państw Unii Europejskiej potwierdzili to, o czym nieśmiało mówiło się już od pół roku – powstanie Europy dwóch prędkości.

– Musimy odważyć się na to, by niektóre kraje szły do przodu, nawet jeśli nie wszystkie będą chciały brać w tym udział. Europa różnych prędkości jest koniecznością, w innym razie czeka nas zastój – mówiła Angela Merkel na konferencji prasowej po spotkaniu z premierami Włoch, Hiszpanii i prezydentem Francji. Jak przekonywała niemiecka kanclerz, na przywódcach właśnie tych krajów leży odpowiedzialność za budowę Unii, która nie tylko obiecuje, lecz także rzeczywiście zapewnia ludziom ekonomiczny dobrobyt, miejsca pracy i bezpieczeństwo socjalne. – Europa zawsze musi być otwarta dla wszystkich, nikt nie powinien być wykluczony. Ale nie każdy musi też uczestniczyć w każdym projekcie – mówiła Merkel.

Czytaj także: Wybory w Holandii 2017. Przepis Geerta Wildersa na sukces: komórka i Twitter

Kanclerz Niemiec wtórował gospodarz spotkania, Francois Hollande, który opowiedział się za nowymi projektami i za nowymi formami „zróżnicowanej” współpracy. – Chodzi o to, by iść szybciej i mocniej w gronie niektórych krajów, nie wykluczając innych, ale tak, by inni nie mogli się temu przeciwstawić. Jedność nie oznacza jednolitości – podkreślał prezydent Francji. Za dalszą, ścisłą integracja opowiedzieli się też Hiszpan Mariano Rajoy i Włoch Paolo Gentiloni. Czy to koniec Unii, jaką znamy?

– Przekaz czwórki jest jasny: nie zmuszamy nikogo do integracji, nic na siłę – mówi dr Paweł Kowalski z Uniwersytetu SWPS, ekspert od spraw europejskich. Jego zdaniem przywódcy najludniejszych państw Europy dali reszcie kontynentu jasny komunikat: albo idziemy razem w jednym kierunku, albo będziemy was spychać na boczny tor. – Nie można być trochę w ciąży. Polskę i inne kraje czeka przesiadka z Pendolino do TLK – dalej będziemy jechać, ale w innym towarzystwie i w innej jakości –mówi Kowalski. Jego zdaniem ustalenia, które zapadły w Wersalu są konsekwencją Brexitu.

– W momencie, kiedy z UE wysiedli Brytyjczycy, największym krajem bez euro stała się Polska. Wcześniej nie było siły na tworzenie Europy dwóch prędkości, bo Wielka Brytania zbyt ważna politycznie i gospodarczo, by ją wyłączać –ocenia. Jak przekonuje naukowiec, teraz UE wraca do koncepcji kilkunastu państw, których przywódcom łatwiej porozumieć niż w przypadku, gdyby było ich kilkadziesiąt. – Pytanie, jaki będzie ich dobór – najprostszy wdaje się ten bazujący na wspólnej walucie –podkreśla Kowalski.

Jak zatem wyglądać będzie Europa i do czego mogą doprowadzić podziały, które lada moment zaczną się rysować? – Będzie twarde jądro, kraje idące razem i cała reszta – peleton, z którego po kolei będą wypadać kolejni gracze. To będzie przygotowanie do tego, by tych maruderów w którymś momencie odciąć, albo doprowadzić to tego, że sami to zrobią – przewiduje ekspert, podkreślając, że scenariusz ten jest szczególnie przykry dla Polski, która jest największym w historii beneficjentem z unijnego budżetu, to żadne państwo w historii UE nie zyskało więcej, niż my.

Czytaj także: Jean Claude-Juncker: Brexit nie zatrzyma Unii Europejskiej

Innymi słowy, zamiast konsensusów, które coraz częściej okazywały się nie tyle zgniłe, co niemożliwe do osiągnięcia, w Unii zapanuje znane z naszego podwórka powiedzenie „róbta, co chceta”. Jak mówi dr Kowalski, to pokazuje również, że wysyłane przez Merkel (podczas jej niedawnej wizyty w Warszawie) ostrożne sygnały sugerujące, że opcją numer jeden dla UE jest marsz wszystkich państw w rytm wyznaczany przez interesy łączące je wszystkie, były blefem i ostrzeżeniem.

Czy do decyzji o odwróceniu wzroku od państw stojących okoniem wobec krajów Starej Unii, w czym prym wiedzie ostatnio Polska, przyczyniły się ostatnie działania polskiego rządu i blokowanie kandydatury Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej? Jak twierdzi Paweł Kowalski, decyzje zapadły już wcześniej, a zagrywka z Jackiem Saryusz-Wolskim pokazała jedynie, że nie generujemy rozwiązań, a problemy. – Ważniejszym sygnałem była likwidacja wszystkie komórki ds konwergencji ze złotego na euro. Stało się jasne, że to, do czego się zobowiązaliśmy w 2004 roku podpisując traktat akcesyjny, nie zostanie wypełnione, a Unia czekała na to bardzo długo – podkreśla naukowiec.

Jak przewiduje, realnie skutki decyzji, które ogłoszono w Wersalu, odczujemy bardzo szybko. – Już w tej chwili modyfikuje się budżet unijny. Prawdopodobnie środki na rozwój regionalny będą przekazane na migrację – mówi Kowalski. To pieniądze, które do tej pory otrzymywały samorządy na wszelkie inwestycje. – A że korzystamy z tych środków głównie my, odczujemy to już w ciągu pół roku. I dalej narastająco – podsumowuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 48

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pogromca Mitów

A czy w takim postępowaniu jest coś dziwnego? Gdyby nie UE, to w tym swoim bałaganie do dnia dzisiejszego żylibyśmy w takich warunkach i jeździli po takich dziurach, jak na Ukrainie. Unia zaprowadziła jakiś ład, przynajmniej w pewnym stopniu. Mi osobiście żyje się lepiej, niż w latach 90-tych, gdzie królował bałagan, kombinatorstwo, kwitła przestępczość i korupcja. UE nas wychowuje, inwestuje w nas, ale nie robi tego bezinteresownie, lecz oczekuje rozwoju, abyśmy kiedyś mogli być partnerem gospodarczym. Tymczasem w PL dochodzą do władzy oszołomieni ludzie z małym fiutem i wielkim EGO, którzy SAMI NIE POTRAFIĄ NIC ZROBIĆ, a stają okoniem w każdej sytuacji międzynarodowej i próbują bojkotować wszelkie ustalenia, które nie wyszły z ich inicjatywy. Na miejscu dobrze zorganizowanych i najważniejszych krajów UE, też bym chciał pozbyć się takiej "dziurawej kieszeni". Nasz "rząd" nic z tym jednak nie zrobi, gdyż wszelkie decyzje pośrednio i tak należą do dyktatora generała Jarosława Adolfa K., który jak zwykle wszystkim wokół wypowie wojnę, a normalnie myślący ludzie w rządzie się nie postawią, bo będzie to ich ostatnia reakcja w branży.

d
dsf.
Europa właśnie upadła i zabiła się uderzając głową w bruk. Nastąpił podział na państwa panów i państwa niewolników. Rada Europy ukuła tuskowe kajdany dla Polaków i kręci już bat.
Czy prędzej powinniśmy opuścić ten totalitarny, twór niemiecki zwany Unią Europejską.
E
Europejczyk
Pokażą tym żebrakom gdzie ich miejsce. Od samego początku negocjacji o wejście do UE, słyszało śię tylko pytanie "ILE ". Cwaniactwo nie może zastąpic uczciwośc i sprawiedliwośc, a awanturnictwo nie może krępowac poczynań UE w dążeniu do dobrobytu ludzi, którzy się po to zjednoczyli. Komu to nie odpowiada - może pójśc w slady Wielkiej Brytanii.
t
tu nudno na tym forum
bez sandmana i jego chołoty. Czyzby nie miał nic do powiedzenia w tym temacie?
r
rocky
Na znak protestu Polska powinna zbojkotować pobieranie środków unijnych... Bóg, Honor, Ojczyzna!
g
gosc

czego nowiny kasuja niewygodne,mowiace prawde wpisy!!!??? to juz szczyt cenzury!!! i dokladny przyklad jak media klamia i sieja propagande unijnego sukcesu!! mamy demokracje i wolnosc slowa,to zapewnia konstytucja a nie prokuratura i policja!!!!  krotko mowiac dupki i nic wiecej!!! najlepsze i prawdziwe media to wpisy na forum!!! mowia prawde i pokazuja rzeczywistosc jaja mamy a nie bablanie o czyms czego nie ma!!!

B
By stac się
Europejczykami. Teraz pomoże tylko rozpisanie referendum kto za lub przeciw i podzielic kraj na dwie częsci. Wisła byłaby naturalną granicą.
A
A, tak
daje się nie po raz pierwszzy rolowac od głupich szwabów.
t
to chcieliście
wy Unię. Nie nadajecie się do cywilizacji. Powinniście sie osiedlic na wyspie Bikini - dlaczego? Chyba wiesz, jeżeli jesteś prawdziwym Polakiem.
S
Schlauer
zostają od natychmiast przerzucone na utrzymanie migrantów, jak równiez wiele innych dotacji będziecie widziec jak świnia niebo. Dziesięc lat jeszcze jakoś na tym co posmarowała UE się będziecie ślizgac, potem.................
G
Gość
objawia już swoje wredne oblicze. Będa teraz twierdzic, że się o to nie prosili. Zabierezcie swoje zdezelowane zabawki i spierdalajcie, tylko dokąd? Was świat już poznał od podszewki, tam gdzie wy, tam nigdy jeszcze dobrze i zgody nie było, wszyscy mają was pełną rzic. A ten kołchoz, jak nazywacie UE będziecie ze łzami w oczach wspominac gdy waszą walutą będzie rubel a wy niewolnikami wielikiej rasyji, tak jak teraz jesteście ponoc murzynami UE. A może to prawda? Bez obrazania murzynów.
G
Gość
objawia już swoje wredne oblicze. Będa teraz twierdzic, że się o to nie prosili. Zabierezcie swoje zdezelowane zabawki i spierdalajcie, tylko dokąd? Was świat już poznał od podszewki, tam gdzie wy, tam nigdy jeszcze dobrze i zgody nie było, wszyscy mają was pełną rzic. A ten kołchoz, jak nazywacie UE będziecie ze łzami w oczach wspominac gdy waszą walutą będzie rubel a wy niewolnikami wielikiej rasyji, tak jak teraz jesteście ponoc murzynami UE. A może to prawda? Bez obrazania murzynów.
G
Gość
Slązacy nadadzą ci tytuł Honorowego Ślązaka. Będziesz miał zapewnioną pomoc przy próbie wyciągnięcia ręki z nocnika.
v
vadim

Unia,chcąc się rozwijać i nadal integrować,czyli umacniać wzajemne powiązania i ujednolicać to wszystko,co możliwe,musi dać szansę tym,którzy nie boją się utraty prerogatyw państwa na rzecz wspólnoty. Kraje z mentalnością podobną obecnie rządzącym w Polsce na długo zostaną w przedsionku unii albo ją opuszczą. W dzisiejszym świecie tylko wspólnoty mają szansę na przetrwanie i  cywilizacyjny rozwój , więc szkoda,iż ta prawda nie jest powszechnie rozumiana w naszym kraju. Polska poza unią, a do tego zmierza polityka PiS-u,to kraj z wysokim bezrobociem,biedny i zacofany, zmuszony do maksymalnego ograniczania świadczeń socjalnych. To także kraj taniej siły roboczej dla państw świata. Być może trzeba ten etap "przerobić" aby rzeczywistość polityczno-gospodarcza a nie sentymenty decydowały o podejmowanych decyzjach strategicznych.

G
Gość
skoro i tak was wydymali ?
A może wy to po prostu lubicie.
Wróć na i.pl Portal i.pl