Unikalna atrakcja w województwie podlaskim. Osada Jaćwiesko-Pruska w Oszkiniach pozwala nam cofnąć się w czasie o 1000 lat

Wojciech Jakubicz
Basen rytualny
Basen rytualny Wojciech Jakubicz
Cały kompleks ma prawie 8 hektarów, a atrakcje tego miejsca są zróżnicowane. Rytualny kamienny basen, zrekonstruowany gród pruski z XI wieku czy świątynie żywiołów to tylko niektóre z nich. Twórcą niezwykłej osady położonej w miejscowości Oszkinie jest Piotr Łukaszewicz. Często mawia, że jest przede wszystkim Prusem, potem Jaćwingiem, a dopiero na końcu Litwinem.

W Oszkiniach wita nas wielka drewniana brama. Gospodarz prawie zawsze jest na miejscu i pracuje nad kolejnymi atrakcjami. Jeśli mieliśmy pecha i np. przyjechaliśmy za wcześnie, wystarczy zadzwonić na podany na bramie numer i gospodarz zjawia się w kilka minut. Turyści mają okazję wysłuchać błyskawicznego kursu historii. Dzięki osobowości pana Piotra nie jest on nudny, a jednocześnie uzbraja turystów w niezbędną wiedzę pozwalającą docenić to, co będą oglądali.

Pan Piotr często musi wyjaśniać turystom, że należy rozróżnić Prusów od znacznie późniejszych Prusaków, którzy wielu Polakom nie mogą się dobrze kojarzyć. Właśnie świat żyjących na tych terenach w średniowieczu ludów bałtyckich: Jaćwingów i Prusów gospodarz stara się przybliżyć odwiedzającym.

Osada w Oszkiniach powstała między innymi po to by łączyć, a nie dzielić ludzi. Chętnie odwiedzają ją zarówno Polacy jak i Litwini, którzy dzięki temu poznają historię ziem, przez które dziś przebiega granica Polski i Litwy.

Osada Jaćwiesko-Pruska w Oszkiniach - zwiedzanie. Co warto zobaczyć?

Pierwszy rzuca się w oczy spory kamienny rytualny basen, a potem jest jeszcze ciekawiej. Kierując się jedną ze ścieżek możemy odnaleźć święty gaj, który, jak miało potwierdzić wielu ekspertów, jest silnym miejscem mocy. Na terenie osady Jaćwiesko-Pruskiej znajdziemy także m. in świątynie poświęcone żywiołom ognia i wody.

Wnętrze zrekonstruowanego grodu.
Wnętrze zrekonstruowanego grodu. Wojciech Jakubicz

Wielkie wrażenie nie tylko na najmłodszych zrobi z pewnością zrekonstruowany gród pruski z XI wieku. Gród jest otoczony fosą i palisadą. Można się tam dostać tylko przez most i całość tworzy niezwykły klimat. W środku łatwo można się zapomnieć i poczuć się jak w XI wieku. Nie chce się wierzyć, że to wszystko wykonał praktycznie jeden człowiek.

Osada Jaćwiesko-Pruska w Oszkiniach słynie również z Alei Kamieni. Na ogromnych głazach pan Piotr kazał wyrzeźbić wizerunki i imiona wodzów jaćwieskich i pruskich plemion. Zwiedzając to miejsce nie możemy zapomnieć o wizycie przy stawie, przez który wytyczono bardzo ciekawą kładkę z 3 wiatami w stylu prusko-jaćwieskim. Przechodząc przez nią trafimy do wieży widokowej.

Nocowanie prawie jak w XI wieku

Co ciekawe, turyści mogą zarówno w grodzie, jak i pobliskich chatach przenocować. Obok podziwiania historii i kontaktu z przyrodą można tu m. in postrzelać z łuku czy łowić ryby.

Osada Jaćwiesko-Pruska zbiera bardzo pozytywne recenzje:

Niesamowite miejsce, by spędzić wolny czas. Właściciel jest bardzo miły i ciekawie opowiada o tym co stworzył. Idealne na spacer wśród przyrody i nieoczekiwanych obiektów. Pamiętajcie, że nie jest to muzeum.

Ciekawe miejsce, pan bardzo dobrze opowiada o historii, zwiedza się samemu, zabawa jest bardzo fajna. Można powiedzieć że miejsce jest interaktywne

Bardzo ciekawy obiekt, widać ogrom pracy włożony w te miejsce i zadbanie o teren. Właściciel widać że pełen pasji i wiedzy na temat historii jak i tego co robi.

Wejście do świątyni ognia.
Wejście do świątyni ognia. Wojciech Jakubicz

To miejsce kryje wiele tajemnic, między innymi o meteorycie, który miał tu kiedyś spaść. Ale tę historię musicie odkryć już sami, najlepiej odwiedzając unikatową osadę pod Puńskiem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl