Upadłość konsumencka. Coraz więcej Polaków ogłasza bankructwo, ale problem niewypłacalności osób prywatnych wciąż narasta

AIP
Wojciech Matusik / Polska Press
Polacy nie podzielają optymizmu autorów zmian w przepisach dotyczących upadłości konsumenckiej. Od roku 2014, czyli od momentu wejścia w życie znowelizowanych przepisów upadłościowych, roczna liczba upadłości konsumenckich wzrosła ponad trzykrotnie. Pomimo tak nadzwyczajnej dynamiki, w opinii części interesariuszy potrzebna jest pilna i głęboka interwencja legislacyjna.

Ministerstwo Sprawiedliwości przedłożyło w dniu 6 marca 2019 r. kolejną wersję projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo upadłościowe oraz niektórych innych ustaw, proponując praktycznie nieograniczony dostęp do tej kosztownej z punktu widzenia gospodarczego i społecznego instytucji prawnej. Likwidacja imperatywu moralnego jako przesłanki w dostępie do upadłości budzi zastrzeżenia szerokiej grupy społeczeństwa w kontekście niskiej kondycji moralnej Polaków.

KPF przekazała autorom drugiej wersji projektu swoje stanowisko, w którym wskazuje m.in., że przyjęcie takiego rozwiązania będzie negatywnie oddziaływać na moralność finansową społeczeństwa poprzez akceptację zachowań sprzecznych z zasadami współżycia społecznego, takich jak zaciąganie zobowiązań bez poczucia, że będzie trzeba je spłacić.

Potwierdzeniem głosu przedstawicieli branży jest ocena skutków złagodzenia warunków przeprowadzenia upadłości, wyrażona przez polskie gospodarstwa domowe w badaniu przeprowadzonym przez KPF i IRG SGH w IV kwartale 2018 roku. Zapytano w nim o ocenę rządowej propozycji zmian przepisów ustawy o upadłości konsumenckiej, wśród których najważniejszą jest to, by sąd przed ogłoszeniem upadłości dłużnika nie badał, czy uczciwie zaciągał on kredyty lub jakiekolwiek inne zobowiązania, czy do swojej niewypłacalności doprowadził umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa.

Zaciągną kredyty tylko po to by upaść?

– Wyniki przeprowadzonego badania są wiele mówiące i powinny być uwzględnione w merytorycznej dyskusji nad kształtem zmian w przepisach regulujących dopuszczenie do upadłości. Trzeba je nawet traktować jako rekomendację do tego, by w społeczeństwie, w którym postępuje erozja postaw etycznych w obszarze moralności finansowej, nie stawiać sobie jako cel zmian przepisów maksymalne zwiększających liczbę ogłaszanych upadłości – twierdzi Andrzej Roter, Prezes Zarządu KPF.
Najczęściej wskazywanym przez uczestników badania (43,2 proc.) efektem rozluźnienia warunków upadłości konsumenckiej będzie wzrost kosztów zaciągania kredytów, a także wyższe koszty w przypadku korzystania przez gospodarstwa domowe z usług niefinansowych.
Co prawda można zaryzykować twierdzenie, że wyższe koszty produktów kredytowych mogą spowodować wzmocnienie bariery w dostępie do rynku kredytowego, a w efekcie – zniwelowanie w pewnym stopniu skłonności do zaciągania zobowiązań lub pogorszenie ratingu kredytowego konsumenta i częstszą odmowę udzielenia mu pożyczki czy kredytu. Warto jednocześnie zauważyć, że inne badania KPF, dotyczące moralności finansowej Polaków, pokazują, że co czwarty z nas akceptuje ukrywanie danych o swojej sytuacji finansowej tylko po to, by taki kredyt lub pożyczkę uzyskać. Efektem planowanej zmiany może być więc nie tylko powiększanie się zjawiska nadmiernego zadłużenia, ale też osłabienie kondycji moralnej polskiego społeczeństwa, której poziom już dziś nie może być dobrze oceniany i wpływa negatywnie na obrót i wzrost gospodarczy.

Respondenci obawiają się też, że zmiany w przepisach obrócą się przeciwko konsumentom – aż 38 proc. z nich wskazało, że nowe rozwiązanie zachęci konsumentów do zaciągania kredytów w znacznie wyższych kwotach niż dotychczas i że przez to zmniejszą się obawy przed zaciąganiem kredytów. Podobna grupa twierdzi, że przyczyni to się również do zwiększenia liczby osób, które nierzetelnie zaciągają kredyty.

Znacznie mniejsze poparcie (21,6 proc.) zyskały opinie, że proponowane rozwiązanie poprawi sytuację osób z problemem niewypłacalności, co pozwala wysnuć wniosek, że Polacy nie podzielają optymizmu wnioskodawcy zmian w przepisach upadłości konsumenckiej.

Upadły wraca do życia

Co więcej, często w uzasadnieniach prezentowanych przez autorów projektu mówi się, że przywrócenie poprzez upadłość jak największej grupy osób do normalnego pełnienia swoich ról w społeczeństwie przyczyni się pozytywnie do wzrostu gospodarczego – duża grupa osób wyjdzie z podziemia gospodarczego, rozpocznie pracę sferze legalnej, płacąc normalnie podatki, odprowadzając składki do ZUS.
Nie odmawiając pewnej logiki takiemu myśleniu, warto zauważyć, że jedynie 12,6 proc. uczestników badania podziela tę opinię i argumentację. Przeciwnego zdania jest zaś prawie 3 razy więcej, bo 34,4 proc. badanych, wskazują eksperci KPF.

– Polacy mają świadomość negatywnych skutków, jakich doświadczą w przypadku zrealizowania projektowanych zmian w upadłości konsumenckiej. W tym kontekście jeszcze trudniej zaakceptować pominięcie eksperckiego oszacowania ich skutków. Zasadnymi pozostają pytania o to, czy stać nas na ponoszenie kosztów fundowania praktycznie każdemu, kto tego zapragnie, umarzania jego długów i czy na pewno możemy nie obawiać się skutków proponowanych zmian w przededniu osłabienia tempa wzrostu gospodarczego. Trzeba bowiem pamiętać, że nowy projekt będzie służył nie tylko rozwiązywaniu problemów niewypłacalności, ale też będzie zachęcać do lekkomyślnych i nierzetelnych zachowań w stosunku do wszystkich wierzycieli, bez względu na sektor gospodarki, w jakim prowadzi działalność – podsumowuje Andrzej Roter, Prezes Zarządu KPF.

Źródło: KPF

Chcesz być dobrze poinformowany w tematach budżetu domowego, prowadzenia biznesu i ważnych zmian w prawie? Kliknij w ten tekst i polub nas na Facebooku! Naprawdę warto!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Upadłość konsumencka. Coraz więcej Polaków ogłasza bankructwo, ale problem niewypłacalności osób prywatnych wciąż narasta - Strefa Biznesu

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Udało mi się przebrnąć przez tą procedurę, ale nie było łatwo. Dwa lata się męczyłem i miałem już momenty zwątpienia, czy uda mi się dobrnąć do końca. Niestety ale znam przypadki, gdzie ludzie nie dawali rady psychicznie i w połowie drogi rezygnowali . Ta procedura powinna być o wile szybsza i bardziej odformalizowana. Polecam forum, które pomogło mi przejść przez wszystko i udzieliło wsparcia www.upadlosckonsumencka.org
A
Arek
Co za hipokryzja!!! Powołują się na etykę konsumencką, a sami finansiści, za grosz etyki nie mają!!! W USA można 5 razy w życiu ogłosić upadłość, i nikomu to nie przeszkadza, W USA kredyt jest udzielany na rzeczy. To znaczy, że jak ktoś niema na spłatę to zabierają mu rzecz. W Polsce zabiorę Ci (sprzedadzą za grosze), i zostawią Cie z długiem nie do spłacenia!!! W Polsce można niewielki dług spłacać i 100 lat!!!
D
Dana
wiem bo mój b. zięć pozaciągał takie kredyty nie patrząc na to czy w jest w stanie je spłacać (miał sezonowe dość duże zarobki) i tylko rozdzielczość majątkowa uratowała córkę od bankructwa, a on ogłosił upadłość konsumencką - może to i dobre dla odpowiedzialnych ludzi bo znaleźli się w tragicznej sytuacji, ale nie dla takich lekkoduchów - on wolny strzelec, nie spłaca kredytów, majątku nie ma, alimentów nie płaci, kiedyś komornik dziś syndyk szuka faceta by siąść mu na zarobki
Wróć na i.pl Portal i.pl