Uratowane lwy z Charkowa znalazły nowy dom w Odessie

Małgorzata Puzyr
Lwy czują się dobrze. Cieszy ich towarzystwo ludzi
Lwy czują się dobrze. Cieszy ich towarzystwo ludzi Fot. Twitter UP Zhytta
Kilka białych lwów zostało ewakuowanych z Charkowa do zoo w Odessie. W ciągu dwóch tygodni zwierzęta przystosowały się i wczoraj pierwszy raz pokazały się publicznie. Na cześć tego radosnego wydarzenia, zarząd zoo ogłosił Dzień Lwów (30 kwietnia).

Dyrektor odeskiego zoo Igor Bilyakov powiedział, że po ostrzale lwy nadal są poddawane rehabilitacji. Zwierzęta otrzymały nowe imiona. Teraz są Mufasą i Nolą.

Fizycznie lwy są już zdrowe, były lekko ranne, weterynarze przepisali im tylko środki uspokajające. Ewakuacja zwierząt przebiegała bardzo szybko, kiedy przybyły na miejsce, były w bardzo złym stanie psychicznym. System nerwowy, psychika ucierpiały, ponieważ lwy przez długi czas przebywały pod ostrzałem rosyjskich wojsk.

Igor Bilyakov dodał, że te lwy spędziły życie w wolierze, patrząc na ludzi. Dlatego też odwiedzający są dla nich rodzajem otuchy.

- To są zwierzęta z ogrodów zoologicznych, są przyzwyczajone do ludzi. Dla nich brak ludzi jest bardziej stresujący - wyjaśnił.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl