USA. Joe Biden pierwszy raz spotkał się z dziennikarzami w roli prezydenta. "Będę starał się o reelekcję"

Wojciech Szczęsny
Wojciech Szczęsny
Fot. Pixabay
W piątek w nocy polskiego czasu odbyła się w Waszyngtonie pierwsza konferencja prasowa Joe Bidena po objęciu urzędu prezydenta Stanów Zjednoczonych.

W przemówieniu oraz późniejszych odpowiedziach na pytania kierowane przez dziennikarzy Biden zadeklarował m.in. ponowny start w wyborach prezydenckich w 2024 roku, kontynuację szybkiej akcji szczepień obywateli USA przeciwko koronawirusowi oraz utrzymanie twardego kursu amerykańskiej dyplomacji wobec Rosji i Chin.

Pierwsze spotkanie 46. prezydenta Stanów Zjednoczonych z przedstawicielami mediów - z około 30 redakcji, w tym trzech zagranicznych - odbyło się w Pokoju Wschodnim (East Room) w Białym Domu i trwało ponad godzinę. Biden rozpoczął od krótkiej prezentacji swoich działań po 65 dniach od objęcia urzędu. Pierwszym tematem, który poruszył była kwestia szczepień oraz sytuacji związanej z pandemią COVID-19 w USA.

- 8 grudnia deklarowałem, że w ciągu pierwszych stu dni prezydentury zaszczepimy 100 milionów osób. Ten cel osiągnęliśmy już w ubiegłym tygodniu, w związku z czym stawiamy sobie kolejne wyzwanie, którym będzie zaszczepienie w tym okresie łącznie 200 milionów ludzi. To ambitny plan, ale żaden innych kraj nawet nie zbliżył się do takiej liczby- powiedział Biden.

Po trwającym niespełna 4 minuty wystąpieniu Biden zaprosił dziennikarzy do zadawania pytań osobiście odczytując ich imiona i nazwy redakcji - udział rzecznik prasowej Białego Domu Jen Psaki ograniczył się w czasie trwania konferencji jedynie do fizycznej obecności na sali.

W pierwszej kolejności pojawiły się kwestie dotyczące spraw wewnętrznych Stanów Zjednoczonych, w tym przede wszystkim polityki migracyjnej, która interesowała większość amerykańskich redakcji.

W środę Biden poinformował o tym, że za sprawę bezpieczeństwa południowej granicy bezpośrednio odpowiedzialna będzie wiceprezydent Kamala Harris. Według Partii Republikańskiej do USA przyjeżdża coraz więcej ludzi, a ośrodki tymczasowe, gdzie przebywa także kilka tysięcy dzieci, są przepełnione.

- Ludzi przybywa, bo wiedzą, że jestem miłym, przyzwoitym i dobrym człowiekiem. - próbował żartować Biden. - Wzrost migracji następuje jednak co roku. Ale większość z ludzi jest odsyłana do domu, nawet nie przekraczają granicy. Wyjątkiem są dzieci, ale pamiętajmy, że nie mówimy o niemowlakach odbieranych matkom, tylko o osobach mających przeważnie po kilkanaście lat. - stwierdził podkreślając, że wszyscy migranci powinni być przyjmowani z powrotem przez Meksyk i że negocjacje w tej sprawie trwają.

W dalszej kolejności prezydent USA odpowiadał na pytania z zakresu z polityki zagranicznej, związane m.in. z wycofaniem amerykańskich żołnierzy z Afganistanu, zagrożeniem ze strony Korei Północnej oraz relacji z Moskwą i Pekinem.

- Znam Xi Jingpinga od dawna. Jako wiceprezydent USA za kadencji Baracka Obamy spędziłem z nim więcej czasu niż jakikolwiek inny polityk na świecie. To były całe godziny spędzone tylko z nim i naszymi tłumaczami. - oznajmił Biden odnosząc się do swoich spotkań z przywódcą Chin. - Nie ma w nim ani krzty demokracji, ale to bardzo bystry człowiek. Gdy zadzwonił do mnie po elekcji powtórzyłem mu, że nie chcemy konfrontacji, ale jesteśmy gotowi na bardzo zaciętą rywalizację. - poinformował Biden.

W czasie konferencji amerykański prezydent przyznał także, że już myśli o drugiej kadencji w fotelu prezydenta USA. TO pierwsza taka zapowiedź od czasu kampanii, w czasie której miał mówić współpracownikom, że bierze pod uwagę złożenie urzędu po czterech latach.

- Mam plan kandydować w 2024 roku, oczekuję, że tak się stanie. - stwierdził Biden.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl