SPIS TREŚCI
Stwierdził to generał dywizji Wiktor Nazarow, który był głównym doradcą, a następnie konsultantem ówczesnego głównodowodzącego ukraińskiej armii gen. Walerija Załużnego, w wywiadzie dla BBC News Ukraine.
Nazarow nie potwierdza „wątku amerykańskiego”
Dziennikarz zapytał Nazarowa, dlaczego oddziały wroga, „które faktycznie wycofywały się bezbronne” z Chersonia przez przeprawy i mosty na Dnieprze, nie zostały rozbite. Przytoczył informacje zamieszczone przez dziennikarza „Washington Post” Boba Woodwarda w jego książce „The War”. Twierdził on, że to strach Amerykanów przed rosyjską bronią nuklearną zmusił ukraińską armię do powstrzymania się od ataku - w efekcie Rosjanie wycofali się komfortowo z Chersonia, oszczędzając 30 000 ludzi i mnóstwo ciężkiego sprzętu.
Nazarow zapewnia, że wycofujące się wojska rosyjskie wcale nie były bezbronne i zachowały zdolność bojową. - To bardzo uproszczone rozumienie problemu. Przypominam sobie 2014 rok, kiedy kierownictwo operacji antyterrorystycznej i my byliśmy bezpośrednio oskarżani o pozwolenie oddziałowi Girkina na wycofanie się ze Słowiańska - twierdzi były doradca Załużnego.
Ukraina miała ograniczone możliwości ataku
Nazarow podkreślił również, że konieczne jest zrozumienie, ile sił i środków miał wróg na tym odcinku frontu i ile środków ogniowych miało wojsko ukraińskie. W tym czasie, sprecyzował generał, ukraińscy żołnierze mieli 15-18 wyrzutni HIMARS „plus dozowane partie amunicji do nich”.
- To tylko naiwny pogląd, że można zniszczyć i pokonać kogoś na tym terytorium za pomocą siły ognia. Tak a priori nie może być, po prostu nie może być i tyle - zapewnił Wiktor Nazarow. Generał podkreślił, że Ukraina nie mogła wtedy fizycznie pokonać wojsk wroga podczas swojej kontrofensywy w obwodzie chersońskim i „nie ma znaczenia”, czy USA tego zabraniały, czy nie. Nazarow wyjaśnił również, że nie wie nic bezpośrednio o takim zakazie ze strony USA, nie był świadkiem takich rozmów i nie czytał takich rozkazów. - Jestem pewien: niezależnie od tego, czy takowe były, czy nie, nasze siły zbrojne z dostępnym składem sprzętu wojskowego, broni i amunicji rakietowej nie byłyby w stanie fizycznie wykonać tego zadania - stwierdził były doradca Załużnego.
Według Nazarowa, gdyby Rosjanie pozostali statyczni na obszarach i pozycjach, które zajmowali przed wycofaniem się z Chersonia, ukraińscy żołnierze zniszczyliby ich metodycznie i systematycznie. To, jak podkreślił generał dywizji, była jedyna szansa dla Ukrainy na całkowite pokonanie tej grupy wroga. Ale rosyjscy najeźdźcy postanowili do tego nie dopuścić i zdecydowali się wycofać.
Wyzwolenie Chersonia
Wojska rosyjskie zajęły prawie cały obwód chersoński na Ukrainie na samym początku inwazji na pełną skalę w 2022 roku. Na początku listopada 2022 wojska ukraińskie kontrolowały autostradę Mikołajów-Chersoń, zaangażowały się w bitwę o strategiczne miasto Snihuriwka i zintensyfikowały ataki na mosty i obszary postoju wroga na prawym brzegu. 11 listopada 2022 r. operacja Sił Obronnych Ukrainy na południu zakończyła się wyzwoleniem Chersonia. W ciągu ośmiu miesięcy okupacji w tym mieście działał potężny ruch oporu, który wspierał wojsko i podważał władzę okupacyjną w mieście.

źr. NV.ua