Rosyjskie służby specjalne rekrutują agentów za granicą poprzez Cerkiew prawosławną

Grzegorz Kuczyński
Duchowieństwo Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego zostało mocno zinflitrowane przez służby już w ZSRR
Duchowieństwo Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego zostało mocno zinflitrowane przez służby już w ZSRR kremlin.ru
Rosyjskie służby specjalne wykorzystują sieci parafialne Cerkwi prawosławnej poza granicami kraju jako narzędzie do rekrutacji ukraińskich uchodźców — mówi szef Służby Wywiadu Zagranicznego Ukrainy Ołeh Iwaszczenko.

SPIS TREŚCI

Według szacunków ukraińskiego wywiadu (SWR), wśród 6,5 miliona obywateli Ukrainy, którzy opuścili ojczyznę po pełnoskalowej inwazji Rosji, jest wielu takich, którzy uczęszczają do kościołów Patriarchatu Moskiewskiego lub powiązanych z nim parafii działających obecnie w różnych krajach Europy.

Oficerowie wywiadu w szatach duchownych

Iwaszczenko podkreślił, że duchowni często nie pełnią funkcji duszpasterskich, ale są kadrowymi oficerami rosyjskich służb bezpieczeństwa. Są oni wysyłani za granicę pod przykrywką, otrzymują zadania od FSB lub rosyjskiego wywiadu zagranicznego i stopniowo „przetwarzają” nowych parafian, tworząc lojalne wobec Moskwy otoczenie.

Rosyjska Cerkiew stała się jednym z filarów reżimu Putina
Rosyjska Cerkiew stała się jednym z filarów reżimu Putina
kremlin.ru

Jako przykład Iwaszczenko podał jedną z parafii w Europie Północnej. W tym kraju państwo przyznaje dotacje zarejestrowanym wyznaniom, a proboszcz przekazywał otrzymane pieniądze na terytoria Ukrainy okupowane przez Rosję, faktycznie finansując wroga. Przy tym ksiądz nie wydaje bezpośrednich poleceń „idź i szpieguj”, ale poprzez kazania i rozmowy oddziałuje na świadomość ludzi – według szefa SWR jest to klasyczna „miękka” rekrutacja, której trudno przeciwdziałać, ponieważ jest ona zamaskowana pod działalność religijną, chronioną przez przepisy dotyczące wolności sumienia.

Kościół „strefą wrażliwą” dla kontrwywiadu

Ukraiński wywiad współpracuje z partnerami w Europie, jednak, jak podkreślił Iwaszczenko, ustawodawstwo wielu krajów uznaje Kościół za „strefę wrażliwą”, gdzie każda działalność operacyjna wymaga szczególnych podstaw. Tymczasem Rosjanie prowadzą aktywną działalność wywiadowczą i informacyjną. Ukraińcy, którzy wyjechali do Polski, Niemiec, Włoch, Czarnogóry i innych państw, pozostają bez zwyczajowej ochrony SBU, podlegając jurysdykcji lokalnych władz. Stwarza to dodatkowe ryzyko: uchodźcy mogą być angażowani w zbieranie danych o Siłach Zbrojnych Ukrainy, ukraińskiej diasporze, logistyce dostaw broni, a nawet przepływach finansowych.

Rosja nie rezygnuje z prób zniszczenia Ukrainy

Iwaszczenko przypomniał, że strategiczny cel Kremla wobec Ukrainy nie uległ zmianie – jest nim ustanowienie pełnej kontroli nad krajem. Tymczasem rosyjskie władze nadal liczą na zajęcie całości obwodów ługańskiego, donieckiego, zaporoskiego i chersońskiego oraz utworzenie tak zwanej „strefy bezpieczeństwa” w obwodach charkowskim, sumskim i czernihowskim. Jednak, jak twierdzi, Moskwie brakuje już zasobów na zakrojoną na szeroką skalę ofensywę: armia jest wyczerpana, sprzęt zużyty, a czas działa na niekorzyść Rosji.

od 7 lat

źr. Ukrinform, ghall.com.ua

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Duda, Nawrocki i Noem na finał CPAC Polska. Było o atakach, Tusku i Janie Pawle II

Duda, Nawrocki i Noem na finał CPAC Polska. Było o atakach, Tusku i Janie Pawle II

Jedni się bawią, inni piją na umór. Kibice opanowali Wrocław. Nie obyło się bez burd

Jedni się bawią, inni piją na umór. Kibice opanowali Wrocław. Nie obyło się bez burd

Wróć na i.pl Portal i.pl