Wszystko wskazuje na to, że w tym roku Arabia Saudyjska wykona rekordową liczbę egzekucji, mimo że królestwo zapewnia o modernizacji swojego kraju we wszystkich obszarach.
Egzekucje w tym kraju wykonuje się głównie przez ścięcie, zachodnie źródła mówiły też, że dochodzi nawet do ukrzyżowania.
W pierwszych trzech miesiącach tego roku w Arabii Saudyjskiej stracono 43 osoby. Ostatnim skazańcem był syryjski mężczyzna stracony 13 marca za przemyt amfetaminy.
Jeśli obecne tempo egzekucji utrzyma się do końca roku mogą być uśmiercone 172 osoby. A to, wedle organizacji zajmującej się obroną praw człowieka Amnesty International, Arabia Saudyjska pobiłaby dotychczasowy rekord 158 osób straconych w jednym roku. Spośród straconych w tym roku 21 było skazanych za przestępstwa związane z narkotykami.
W Arabii Saudyjskiej wykonuje się też egzekucje cudzołożników zdrajców, szpiegów, a także morderców, terrorystów i gwałcicieli.
Ścięcie pozostaje najczęstszą formą egzekucji i tradycyjnie jest wykonywane na publicznym placu w piątek po modlitwie. Jednym z takich miejsc jest plac Deera w centrum stolicy kraju Rijadzie.
Z danych Amnesty International wynika, że egzekucje podwoiły się w tym kraju za panowania księcia Mohammeda bin Salmana, który uchodzi za reformatora. To on pozwolił kobietom prowadzić samochody.
Liczba straconych między czerwcem 2017 r. - kiedy książę doszedł do władzy - a marcem 2018 r. Wynosiła 133, w porównaniu z 67 w poprzednich ośmiu miesiącach, zanim został władcą.
Prawie połowa straconych w Arabii Saudyjskiej to biedni migranci, głównie z Azji Południowej, których zmusza się często do przemytu narkotyków. Prawie 40 procent straconych w ubiegłym roku zostało skazanych za przestępstwa narkotykowe, z czego 77 procent to cudzoziemcy.
W październiku stracono indonezyjską pokojówkę, Tuti Tursilawati, bez powiadomienia o tym jej rodziny oraz władz Indonezji. Wywołało to liczne protesty na świecie. W czerwcu 2011 roku uznano ja za winną zabicia swojego saudyjskiego pracodawcy, ona sama twierdziła, że działała w samoobronie po tym, jak mężczyzna próbował ją zgwałcić.
Pomimo rosnącej liczby egzekucji od 2000 r., Arabia Saudyjska jest nadal na trzecim miejscu za Chinami i Iranem, gdzie w latach 2018 stracono od 249 do 285 osób. Na 4 i 5 miejscu znajdują się Irak i Pakistan.
W 2015 roku władze w Rijadzie wyznaczyły ośmiu nowych katów, ponieważ nie nadążały za rosnącą liczbą egzekucji.
Arabia Saudyjska domaga się kary śmierci wobec pięciu podejrzanych o zabójstwo D. Chaszodżdżiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?