W Kuwejcie wykonano pierwsze od pięciu lat egzekucje. Kogo stracono?

Kazimierz Sikorski
Książę koronny i zastępca emira Kuwejtu, szejk Meshal al-Ahmad al-Jaber al-Sabah.
Książę koronny i zastępca emira Kuwejtu, szejk Meshal al-Ahmad al-Jaber al-Sabah. YASSER AL-ZAYYAT/AFP/East News
Po raz pierwszy od pięciu lat wykonano w Kuwejcie karę śmierci. Stracono siedem osób, w tym dwie kobiety. Wyrok wykonano, mimo próśb obrońców praw człowieka o ułaskawienie.

Państwowa agencja informacyjna KUNA podała, że stracono skazanych za morderstwo z premedytacją i inne ciężkie przestępstwa. Stracono trzech mężczyzn z Kuwejtu, jedną kobietę z Kuwejtu, Syryjczyka, Pakistańczyka i Etiopkę.

Egzekucje odbyły się w centralnym więzieniu. Nie podano, w jaki sposób uśmiercono skazańców, choć zwykle się ich wiesza.

- Pozbawili ofiary ich najświętszego prawa na tym świecie, jakim jest prawo do życia – zawarto w oświadczeniu prokuratura Kuwejtu.

Kuwejt nie przeprowadzał egzekucji od 2017 roku. Wtedy też stracono siedmiu więźniów, w tym członka rodziny rządzącej. Ostatnie egzekucje przed 2017 r. przeprowadzono w 2013 r., kiedy powieszono Pakistańczyka, Saudyjczyka i „Bidoon” – imię używane w emiracie dla osób bez obywatelstwa.

Unia Europejska skrytykowała egzekucje, które, zbiegły się z wizytą w kraju urzędnika Komisji Europejskiej Margaritisa Schinasa.

od 16 lat

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl