W poniedziałek w Nałęczowie na ul. Granicznej, podczas wycinki drzewa zginął 29-letni mężczyzna. Ze wstępnych ustaleń wynika, że o w głowę uderzyła go ścięta gałąź.
Mężczyzna pracował przy wycince wysokich drzew. Był w większej grupie osób. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że gałąź uderzyła go w głowę, gdy znajdował się na drzewie na wysokości 15-20 metrów. Niestety, nie udało się go uratować - powiedziała w poniedziałek mł. asp. Ewa Rejn-Kozak, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe okoliczności oraz przyczyny wypadku.