Do osunięcia się ziemi doszło w okolicy stacji Sosnowiec Maczki w kierunku towarowego szlaku kolejowego na Euroterminal w Sławkowie. Osunięcie zauważono w piątek.
CZYTAJ KONIECZNIE:
ZAPADLISKO W SOSNOWCU MACZKACH JUŻ ZASYPANE. TO SZKODY GÓRNICZE
Ziemia zapadał się na odcinku ok. 30 metrów od i 30 metrów wzdłuż torowiska - nastawni wykonawczej. Głebokość osunięcia to około 3 metry. Jak poinformowało centrum zarządzania kryzysowego wojewody śląskiego, po oględzinach eksperta od szkód górniczych dla bezpieczeństwa obniżono prędkość przejeżdżających składów kolejowych do 10 km/h. W poniedziałek, specjalna komisja po szczegółowych oględzinach ustali dalsze działania.
Jacek Karniewski z zespołu prasowego PKP PLK uspokaja, że osunięcie ziemi w tym miejscu nie wpłynie znacząco na transport kolejowy w tym miejscu.
- Tędy przejeżdżają tylko pociągi towarowe i nie jest ich dużo. Według wstępnych ustaleń, przyczyną osunięcia się ziemi mogłyby być szkody górnicze, spowodowane pracą KWK Kazimierz Juliusz. Będzie to jednak jeszcze dokładnie zbadane. Na razie teren jest zabezpieczony. W dzień zarządziliśmy specjalną kontrolę, co trzy godziny teren wraz ze stanem nawierzchni torowiska jest monitorowany przez toromistrza. Natomiast w nocy teren sprawdzać będzie pogotowie awaryjne z pracownikiem służby drogowej - dodaje.