Mowa o HV.1. To najnowszy wariant, który odpowiada już za jedną piąta wszystkich zakażeń COVID-19 w Stanach Zjednoczonych i jest cały czas w ataku.
Bardzo zaraźliwy, groźny przed zimą
Specjaliści ostrzegają przed nim, bo jest bardzo zaraźliwy, szybko się rozprzestrzenia i to on może tegorocznej zimy być najpowszechniejszą i jednocześnie najgroźniejszą mutacją koronawirusa.
HV.1 to mutacja dobrze już znanego wcześniej omikronu i wywołuje podobne do poprzednika objawy. Chodzi między innymi o kaszel, katar, przemęczenie oraz dokuczliwe bóle głowy, mięśni i gardła.
Specjaliści Światowej Organizacji Zdrowia( WHO) dodają, że wspomniane objawy tego wariantu mogą występować również u osób, które chorowały na koronawirusa.
Wciąż kryje tajemnice
Jak na razie nie wiadomo jeszcze, jaka będzie prawdziwa „siła” tego wariantu? Czy zakażeni będą przechodzić do go ciężko, czy też z czasem jego siła osłabnie?
Dlatego specjaliści Światowej Organizacji zdrowia oraz laboratoria w wielu krajach bacznie obserwują rozwój nowego wariantu. Jest on już obecny w Polsce.
Badacze ostrzegają przed lekceważeniem tego wariantu i starają się określić, czy HV. 1 nie wywoła u zakażonych wyższego ryzyka hospitalizacji niż znane do tej pory szczepy.
