W ZUS dostaną podwyżki? To nie jest czas na szastanie pieniędzmi - pisze pracownik ZUSu

Małgorzata Gleń
Małgorzata Gleń
ZUS w Chrzanowie
ZUS w Chrzanowie ZUS w Chrzanowie
Do naszej redakcji napisał pracownik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Chrzanowie. Uważa, że podwyżki, które planuje jego zakład - po 500 zł średnio "na głowę" to skandal. - Razi mnie brak uczciwości ze strony mojego pracodawcy wobec reszty społeczeństwa. Nadeszły ciężkie czasy dla wszystkich obywateli. Rozdawnictwo podwyżek, jest ciosem poniżej pasa dla przedsiębiorców, którzy teraz ledwo wiążą koniec z końcem - pisze mężczyzna.

FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek

List pracownika ZUS w Chrzanowie:

"Dzień dobry,

Piszę do Państwa z perspektywy szeregowego pracownika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Oddziale w Chrzanowie. Ostatnimi czasy bardzo razi mnie brak uczciwości ze strony mojego pracodawcy wobec reszty społeczeństwa.

Nadeszły ciężkie czasy dla wszystkich obywateli. Rozdawnictwo podwyżek, horrendalnie wysokich w przypadku Dyrekcji (muszę wspomnieć, że nasza Dyrekcja pobiera podwójne pensje dyrektorskie - w I Oddziale ZUS w Warszawie oraz w tutejszym Oddziale) i Kierownictwa jest ciosem poniżej pasa dla przedsiębiorców, którzy teraz ledwo wiążą koniec z końcem. Ostatnio wyszły na jaw maile, które jednoznacznie sugerowały, aby pracownicy pozostali dyskretni w temacie podwyżek. Niestety reakcja społeczeństwa nie pomogła - decyzja o podwyżkach już zapadła, jednak zmowa milczenia narosła jeszcze bardziej. Zakazano nam o nich mówić, informacje zwykle są przekazywane na wydziałowych spotkaniach. W mojej rodzinie i wśród znajomych jest jednak mnóstwo osób prowadzących działalność, dlatego nie potrafię milczeć, ale z uwagi na mobbing, nie mogę pozwolić sobie na wyrażanie otwarcie swojego zdania. Na każdego pracownika na najniższym stanowisku przypada średnio do 500 zł podwyżki (teoretycznie jest to podwyżka uznaniowa), pracowników ZUS jest 40 tysięcy. Wystarczy policzyć o jakie ogromne kwoty chodzi. Myślę, że afera rozeszła się po kościach, choć to nie do pomyślenia. Ludzie zasługują na prawdę, sprawa powinna zostać nagłośniona, a przedstawiciele ZUS muszą wyjaśnić dlaczego ukrywają te fakty przed obywatelami. Tymczasem serdecznie pozdrawiam i życzę udanego wieczoru.

Pracownik jednostki ZUS w Chrzanowie"

W ZUS dostaną podwyżki? To nie jest czas na szastanie pieniędzmi - pisze pracownik ZUSu
Krzysztof Kapica

List od anonimowego pracownika ZUS opublikowaliśmy w całości. Oddział ZUS w Chrzanowie obejmuje też filie w Olkuszu, Oświęcimiu i Wadowicach.

Faktycznie Zakład Ubezpieczeń Społecznych chce dać podwyżki wszystkim swoim pracownikom. Pojawiły się nawet informacje, że te podwyżki już za zatwierdzone. Jednocześnie z informacją do pracowników ZUS o wzroście wynagrodzenia miały dotrzeć maile z prośbą o dyskrecję, bo takie podwyżki zostałoby to źle odebrane w społeczeństwie. "Jesteśmy w bardzo trudnym okresie i nie będzie dobrego odbioru społecznego, jeśli do mediów przedostanie się informacja o przyznawaniu podwyżek w naszym Zakładzie" - napisano.

W ZUS dostaną podwyżki? To nie jest czas na szastanie pieniędzmi - pisze pracownik ZUSu
Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa

Rzecznik ZUS zaprzecza, jakoby na konta pracowników wpływały już podniesione pensje.

- Nie nastąpiły zmiany w wynagrodzeniach. Nie podjęto ostatecznych decyzji w tej sprawie

- zapewnia Paweł Żebrowski, rzecznik ZUS.

Ani on, ani rzeczniczka małopolskiego oddziału ZUS nie odpisała na nasze pytania dotyczące średnich zarobków w ZUS w Polsce i Małopolsce.

Poproszono jednak o publikację stanowiska ZUS w tej sprawie:

" Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie będzie szeroko komentować prywatnego listu, który ma niewiele wspólnego z prawdą. Świadczy o tym choćby fakt, że dyrekcja nie pobiera podwójnej pensji dyrektorskich.”

Z wyrazami szacunku
Anna Szaniawska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa małopolskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo

Materiał oryginalny: W ZUS dostaną podwyżki? To nie jest czas na szastanie pieniędzmi - pisze pracownik ZUSu - Gazeta Krakowska

Komentarze 11

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

JEŚLI CHODZI O SZASTANIE PIENIĘDZMI TO GAZETA KRAKOWSKA NIECH SZUKA INNYCH OGNISK SZASTANIA PIENIĘDZMI PUBLICZNYMI. NP. DAROWIZNY Z PIENIĘDZY PUBLICZNYCH DLA RYDZYKA, A NIBY JAKIM PRAWEM, CO ON TAKIEGO ROBI DLA POLSKIEJ GOSPODARKI, ABY POMNAŁAĆ PIENIADZE DLA POLSKI, ON DO SIEBIE GARNIE. WYDANE BEZ SENSU I PRZEMYŚLENIA PIENIADZE NA MARNE NA TRANSPORT MASECZECZ Z CHIN, KTÓRE NIE SPEŁNIAJĄ NORM-BEZ CERTYFIKATÓW. WYDANE PIENIADZE NA WYBAORY 10 MAJA, KTÓRE SIĘ NIE ODBYŁY, ITD... 500 DLA DARMOZJADÓW LENIWYCH DO PRACY....... ETC... A NIE KRĘCI AFERĘ Z EWENTUALNIE PLANOWANYCH PODWYZEK PŁAC DLA LUDZI, KTÓRZY PRACUJĄ SUMIENNEI I ODDANIE NA URZĘDNICZYCH STANOWISKACH , REALIZUJĄC ZADANIA RZĄDU ZA PRAWIE NAJNIŻSZĄ KRAJOWĄ. BO NAJNIŻSZA KRAJOWA ROŚNIE CO ROKU, SZKODA TYLKO , ŻE PRZYNAJMNIEJ O TYLE SAMO NIE ROSNĄ CO ROKU PŁACE PRACOWNIKÓW ZUS. a TERAZ JAK SĄ JAKIEŚ PLANY PODWYŻEK WYNAGRODZEŃ W TYM SEKTORZE TO JAKIEŚ NIEZROZUMIAŁE WZBUŻENIE SIE OBSERWUJE. LUDZIE KTO PRACUJE UCZCIWIE TO MA PRAWO DO WZROSTU WYNAGRODZEŃ, A KTO SIĘ OBIJA TO NIECH NIE LICZY NA PROFITY I NIECH NIE ZAZDROŚCI LUDZIOM PRACUJĄCYM.

BO CHYBA TAKI JEST SENS PRACY, " PRACUJĘ, ŻEBY MIEĆ ZA CO ŻYĆ, A NIE ŻYJĘ, ŻEBY PRACOWAĆ ZA FREE"???

G
Gość
10 maja, 21:18, Gość:

Zapraszamy do ZUS skosztować tego miodu. Może obróbcie dziesiątki tysięcy wniosków przy Tarczy. Nie zapominając o zwykłych i ciągle rosnących zadaniach nakładanych przez rząd. Kogoś obchodzi, że majówkę pracownicy ZUS spędzili w pracy?

Artykuł poniżej dna, co z tobą gazeto czy to już poziom Faktu? Ktokolwiek uwierzy, że to napisał obecny pracownik ZUS? Kto nie chciałby choć trochę polepszyć swej marnej pensyjki? A wy to publikujecie jako list pracownika? Akurat nie dość, że informacje są przekłamane totalnie to nietrudno wielu osobom z Chrzanowa domyślić się kto tak nie lubi chrzanowskiego ZUS, a zna jego realia i podszył się pod pracownika.

Oj naprawdę, ktoś lubi ścić ferment, jakby to byłą prawda, że pracownicy ZUS dostali podwyżki to ten anonimowy też by sie cieszył, ale skoro taki wzburzony, to albo nie było podwyżek albo po prosty on nie dostał bo nie zasłyżył, może byle jaki pracownik z niego.A teraz takie bzdury pisze o swojej dyrekcji i jedzie na ZUS-owe podwyżki. Jka może dyrektor brać 2 razy pobory???

G
Gość

Zapraszamy do ZUS skosztować tego miodu. Może obróbcie dziesiątki tysięcy wniosków przy Tarczy. Nie zapominając o zwykłych i ciągle rosnących zadaniach nakładanych przez rząd. Kogoś obchodzi, że majówkę pracownicy ZUS spędzili w pracy?

Artykuł poniżej dna, co z tobą gazeto czy to już poziom Faktu? Ktokolwiek uwierzy, że to napisał obecny pracownik ZUS? Kto nie chciałby choć trochę polepszyć swej marnej pensyjki? A wy to publikujecie jako list pracownika? Akurat nie dość, że informacje są przekłamane totalnie to nietrudno wielu osobom z Chrzanowa domyślić się kto tak nie lubi chrzanowskiego ZUS, a zna jego realia i podszył się pod pracownika.

B
Betka
9 maja, 0:33, Zusowiec:

Oj kręcicie aferę, jakby pracownicy ZUS kradli pieniadze. Przecież pracują, realizują zadania rządu PIS, który to tylko wprowadza ciagłe zmiany w przepisach i rozszerza ciągle zakres zadań. To co, za miskę ryżu mają pracować. Obywatele oczekują terminowych wypłat emerytur, rent, zasiłków chorobowych, alimentów. Samo to sie nie zrobi, a i robotnik od łopaty też tego nie ogarnie. W ZUS pracują ludzie wykształceni lojalni i oddani swojej pracy, zawsze stają na wysokości zadania, ciągle pracując po godzinach, bo taka jest potrzeba. A wynagrodzenia mają sporo poniżej średniej krajowej. Najniższa krajowa rośnie od wielu lat co roku, a wyngrodzenia pracowników stoja w miejscu. To i zaraz najniższa krajowa dogoni wynagrodzenia w ZUS. Przecież inne grupy zawodowe też otrzymują podwyżki wynagrodzeń np. policja, ostatnio straż pożarna, lekarze rezydenci, nauczyciele i prywaciaże dają podwyżki i jakoś nikogo nie kuło to w oczy. Co to za prowokacja i nagonka na ZUS instytucja jak każda inna, chociaż wyjątkowa obsługuje przecież obywateli. Ten anonimowy pracownik ZUS co takie głupoty napisał , niech nie bierze w tych ciężkich czasach poborów, niech zrezygnuje z podwyżki lub odda dla potrzegującego Rydzyka, któremu na bzdury ciągle mało. Jedno stwierdzenie tylko jest słuszne tego anonima, że mamy ciężkie czasy koronawirusowe, więc ZUS ma teraz ręce pełne roboty to i chyba nic dziwnego gdyby pracownicy zostali wynagrodzeni. Brak słów na takie bzdury pisane przez anonima.

Popieram, nikt nie widzi jak realizujemy zadania narzucane przez kolejne ustawy. Zwłaszcza teraz w sytuacji COVID , pracujemy normalnie, nie zamykamy sie w domach.

B
Betka

Po pierwsze w ZUSie nikt jeszcze żadnej podwyżki nie dostał . Wiem że mundurowi je otrzymali. Takie artykuły w gazetach to nie potrzebne nakrecanie ludzi. A swoją drogą ten Pan to niech się może przedstawi, a nie anonimowo nakręca Polaków. Jak nie chce podwyżki to może się jej zrzec. Widać ma za dużo kasy.

G
Gość

Dlaczego nikt nie pisze o 15 ml zł wydanych w błoto na wybory , których nie będzie 10.maja, o finansowaniu przez rzad Rydzyka, który nie wnosi żadnej wartości dodanej do gospodarki, a z takim samym oburzeniem piszecie o nienależnych podwyżkach dla pracowników ZUS, za ich ciężką pracę a szczególnie w obecnych czasach, gdy to rząd zcedowuje na ZUS swoje coraz to nowe ustawy i zmiany. Nikogo nie obużają podwyżki wynagrodzeń w innych sektorach, ciekawe dlaczego? To logiczne , że jak ludzie pracują to jakieś godziwe pieniadze im sie należą, a nie jałmużna , albo najniższa karajowa.

G
Gość

Zupełnie racjonalne i ekonomiczne podejście. Kiedy zostaną zwolnieni ludzie z prywatnych firm setkami tysięcy , obniżą pensje - postojowe to spadnie średnia a od średniej zależy wysokość stawek opłat zusowskich. Kto sam płaci podatki ten wie. Na razie mimo wiejących grozą wieści w mediach o tragicznej finansowej sytuacji pracowników a przede wszystkim biznesmenów, średnia spadła o KILKA GROSZY .

Z
Zusowiec

Oj kręcicie aferę, jakby pracownicy ZUS kradli pieniadze. Przecież pracują, realizują zadania rządu PIS, który to tylko wprowadza ciagłe zmiany w przepisach i rozszerza ciągle zakres zadań. To co, za miskę ryżu mają pracować. Obywatele oczekują terminowych wypłat emerytur, rent, zasiłków chorobowych, alimentów. Samo to sie nie zrobi, a i robotnik od łopaty też tego nie ogarnie. W ZUS pracują ludzie wykształceni lojalni i oddani swojej pracy, zawsze stają na wysokości zadania, ciągle pracując po godzinach, bo taka jest potrzeba. A wynagrodzenia mają sporo poniżej średniej krajowej. Najniższa krajowa rośnie od wielu lat co roku, a wyngrodzenia pracowników stoja w miejscu. To i zaraz najniższa krajowa dogoni wynagrodzenia w ZUS. Przecież inne grupy zawodowe też otrzymują podwyżki wynagrodzeń np. policja, ostatnio straż pożarna, lekarze rezydenci, nauczyciele i prywaciaże dają podwyżki i jakoś nikogo nie kuło to w oczy. Co to za prowokacja i nagonka na ZUS instytucja jak każda inna, chociaż wyjątkowa obsługuje przecież obywateli. Ten anonimowy pracownik ZUS co takie głupoty napisał , niech nie bierze w tych ciężkich czasach poborów, niech zrezygnuje z podwyżki lub odda dla potrzegującego Rydzyka, któremu na bzdury ciągle mało. Jedno stwierdzenie tylko jest słuszne tego anonima, że mamy ciężkie czasy koronawirusowe, więc ZUS ma teraz ręce pełne roboty to i chyba nic dziwnego gdyby pracownicy zostali wynagrodzeni. Brak słów na takie bzdury pisane przez anonima.

M
Marciano Baniatello
8 maja, 15:20, Zbigniew Rusek:

Dotyczy nie tylko ZUS-u, ale i wszystkich urzędników. Po pierwsze, urzędników jest w naszym kraju stanowczo za dużo (nawet o wiele za dużo) i jakieś 40-50% powinno być do zwolnienia. Po drugie, zarabiają oni rażąco dużo w stosunku do ludzi wykonujących inne zawody. Ludzie, którzy harują fizycznie do upadłego tak, że padają ze zmęczenia nieraz zarabiają znacznie mniej niż osoby siedzące za urzędniczymi biurkami (chociaż np. na jedzenie więcej musi wydać fizyczny, gdyż powinien jeść więcej niż ten, kto ma siedzącą pracę). Także osoby wykonujące bardzo trudną, intelektualną pracę (np. naukowcy) nieraz zarabiają o wiele mniej niż osoby przekładające papiery i przybijające pieczątki. Za dużo się płaci za pracę biurową. Urzędnik powinien dostawać minimalną płacę a ona powinna być obniżona do poziomu sprzed 2 lat z zastrzeżeniem, że minimalna płaca to jest wynagrodzenie za pracę biurową (a każda inna praca ma być lepiej płatna).

To chyba logiczne, że robotnik od łopaty będzie dostawał i powinien dostawać mniej niż wykształcony pracownik. Było się uczyć a nie rzucać w szkołę kamieniami. A kto ile zje sprawa indywidualna.

Za wiedzę i wykształcenie się zarabia więcej machać rękami każdy głupi umie.

M
Marciano Baniatello

To już tak nisko upadliście, że w pogoni za sensacją publikujecie jakieś fake newsy wysłane przez jakiegoś anonima? Kiedyś to byliście spoko źródłem informacji a teraz jak cała reszta dziennikarskiego światka :-(

G
Gość

Oj gazeta krakowska trochę poleciała sobie w kulki albo w dobie kryzysu szuka "kliknięć" i rozgłosu w internecie.

Po pierwsze podwyżki wstrzymano, a po drugie 350 brutto wynosi średnia kwota podwyżek. Dodatkowo bez kwoty o obligatoryjnej także można dostać okrągłe 0 jak i kwotę maksymalną czyli 500 ( raczej kwota zarezerowana dla kadry kierowniczej) i tu podkresle BRUTTO.

Wróć na i.pl Portal i.pl