Wdowie emerytury dyskryminują rozwodników i samotnych rodziców? Jest apel, aby dodatek przysługiwał nie tylko wdowcom

Projekt nowej renty wdowiej uzależnia wypłatę dodatkowego świadczenia od tego, czy samotny senior był wcześniej zamężny lub żonaty, jednak składki rentowe w Polsce płaci każdy, niezależnie od stanu cywilnego. Portal businessinsider.pl wylicza, że „w praktyce osoby samotne, pozostające w nieformalnych związkach czy rozwiedzione przez lata odkładają pieniądze, które potem zostaną przekazane wdowom i wdowcom”. One same nigdy nie skorzystają z tych środków.

Zarzuty nierównego traktowania trafiły już do sejmowej komisji, która zajmuje się projektem rent wdowich. Przepisy w obecnym kształcie wykluczają z wdowich emerytów m.in.:

• osoby stale samotne
• rozwodników
• osoby pozostające w nieformalnych związkach

Do minister rodziny, pracy i polityki społecznej zwrócili się także rodzice samotnie wychowujący dzieci:

Samotny emeryt mógłby po prostu otrzymywać wsparcie, bez względu na to, czy jest wdowcem. Seniorzy mają podobne potrzeby. Nie chodzi nam o to, aby utrudnić pomoc dla wdów/wdowców, bo bez wątpienia są w trudnej sytuacji, ale statystycznie dysponują większym majątkiem niż osoby, które nie były zamężne/żonate. Mają dorobek życiowy wypracowany przez dwie osoby - tłumaczy Agata Borkowska z grupy Rodzice Solo cytowana przez BI.

Sprawdź także: Renta wdowia to nawet 1700 zł dodatkowej emerytury. Będzie działać wstecz i przysługiwać wszystkim wdowcom

Obywatelski projekt wprowadzający tzw. renty wdowie już dwukrotnie trafił do sejmowej zamrażarki. Projekt ten odpowiada na postulaty Lewicy, która jeszcze w kampanii wyborczej przekonywała, że to świadczenie potrzebne seniorom w Polsce.

Kiedy znika druga osoba, nie znika połowa kosztów utrzymania gospodarstwa domowego. Dlatego będziemy popierać projekt znajdujący się w Sejmie, będziemy też proponować własne rozwiązania dotyczące renty wdowiej - mówiła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk minister rodziny, pracy i polityki społecznej w TVN24.

To ustawa ważne przede wszystkim w czasach wysokiej inflacji i rosnących kosztów życia. Rząd Donald Tuska jest zdeterminowany, aby renty wdowie weszły w życie, a szefowa klubu parlamentarnego Lewicy przekonuje, że emerytury wdowie wejdą w życie w ciągu kilku miesięcy:

Projekt jest gotowy, został złożony w trybie ustawy projektu obywatelskiego, więc można go przyjąć lub przejąć i zgłosić jako projekt rządowy oraz zorganizować konsultacje – mówi Anna Maria Żukowska serwisowi money.pl.

W rządzie panuje zgoda odnośnie planów wprowadzenia rent wdowich. Wiele wskazuje na to, że wprowadzenie wdowich emerytur będzie jedną z pierwszych decyzji rządu, która dotyczyć będzie wsparcia seniorów. Także w umowie koalicyjnej pojawiły się zapisy sugerujące wprowadzenie ich w życie: „Wprowadzimy rozwiązania zwiększające aktywność społeczną osób starszych oraz gwarantujące godne warunki dla seniorów po śmierci współmałżonka”.

Zobacz także: Waloryzacja emerytur 2024. Tyle zyskają seniorzy! Spore podwyżki już w marcu. GUS podał ostateczne dane

Projekt ustawy o emeryturach wdowich zakłada, że po śmierci jednego z małżonków, drugi z nich będzie mógł zdecydować o skorzystaniu z jednej z dwóch możliwości:

• zachować swoje świadczenie emerytalne i powiększyć je o 50 proc. renty rodzinnej
• pobierać całość renty rodzinnej i powiększyć ją o 50 proc. swojego świadczenia

W praktyce seniorzy będą wybierać rozwiązanie bardziej korzystne finansowo, co będzie dużą zmianą wobec aktualnie obowiązujących przepisów. Obecnie wdowiec może zdecydować, ale uprawniony jest do pobierania tylko jednego świadczenia - swojego lub po zmarłym małżonku.

W przypadku rent wdowich ustalony zostanie także górny limit tego świadczenia. Jego wysokość najprawdopodobniej nie będzie mogła być wyższa niż trzykrotność przeciętnej emerytury wypłacanej przez ZUS. Najnowsze dane mówią, że przeciętna emerytura przekroczyła już kwotę 3400 zł, co oznaczałoby limit rent wdowich ma poziomie ponad 10,5 tys. brutto. Wcześniej mówiono także o limitach na poziomie 7600 zł miesięcznie.

Renty wdowie mają dotyczyć przede wszystkim osób po 50 roku życia, które straciły małżonka. Niewykluczone, że świadczenie będzie przysługiwać także osobom po rozwodzie i, wzorem renty rodzinnej, młodszym osobom wychowującym dzieci. Emerytur wdowia przyznawana będzie dożywotnio.

Lewica uznaje projekt o rentach wdowich za priorytetowy, a projekt ustawy ma być już gotowy, dlatego możemy spodziewać się przyjęcia emerytur wdowich już w pierwszym kwartale 2024 roku. ZUS mógłby wówczas zacząć wypłaty jeszcze w przyszłym roku.

Nowe świadczenie dla seniorów miałoby objąć ok. 1,5 mln osób. Szacowany koszt projektu na ten moment przekracza 10 mld zł rocznie.