19 lipca 2022 r. o godz. 12.00 w kościele pw. Przemienienia Pańskiego w Węgierskiej Górce, przy ul. Kościuszki 66, odbyła się uroczystość pogrzebowa śp. Jana Ficka ps. „Jamnik”. Po mszy trumna ze szczątkami Jana Ficka została złożona do grobu rodzinnego na cmentarzu parafialnym w Cięcinie. Pogrzebowi Żołnierza Niezłomnego towarzyszyła asysta wojskowa, którą zapewnił 18 batalion powietrznodesantowy z Bielska-Białej. W ceremonii uczestniczyła rodzina zamordowanego przez UB, przedstawiciele IPN i wiele osób, którym po wielu latach od zbrodni, los Żołnierzy Niezłomnych nie pozostał obojętny.
Jan Ficek ps. „Jamnik”
Żołnierz Narodowych Sił Zbrojnych urodził się 9 maja 1923 r. w Ciścu w pow. żywieckim. Był synem Franciszka i Franciszki z d. Kubica. Uczestniczył wraz z rodziną w budowie fortu „Wędrowiec“ w Węgierskiej Górce. Według przekazów rodzinnych pełnił służbę wojskową przed wstąpieniem do Narodowych Sił Zbrojnych. Był żołnierzem Zgrupowania Oddziałów Leśnych VII Śląskiego Okręgu NSZ kpt. Henryka Flamego „Bartka”. Pełnił służbę w Samodzielnym Oddziale Leśnym im. „Szarego” dowodzonym przez por. Antoniego Bieguna „Sztubaka”. Został zamordowany we wrześniu 1946 r. w Grodkowie przez funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa w wyniku operacji o kryptonimie „Lawina”.
Operacja Lawina
Kryptonim operacji wiąże się z pseudonimem funkcjonariusza Urzędu Bezpieczeństwa - Henryka Wendrowskiego, który latem 1946 roku, pod przybranym pseudonimem "Lawina" przeniknął do oddziałów kpt. Henryka Flamego "Bartka" stacjonujących w rejonie Baraniej Góry i nakłonił go do zorganizowania przerzutu jego oddziałów w rejon Jeleniej Góry, gdzie żołnierze mieli rzekomo uczestniczyć w walkach przeciwko sowieckim okupantom. Henryk Flame zaakceptował plan i wysłał pierwsze oddziały, które wpadły w zasadzkę przygotowaną przez UB. W jej wyniku zginęło wielu żołnierzy Bartka. Często pomordowanych sowieckim zwyczajem, poprzez strzał w tył głowy.
