W wyniku wypadku piesza złamała rękę i nogę. Wezwano policję, a ranną kobietę funkcjonariusze ukarali mandatem za wykroczenie drogowe. Pokrzywdzona go przyjęła. Wystąpiła jednak o odszkodowanie z polisy kierowcy auta.
Firma ubezpieczeniowa odmówiła wypłacenia rekompensaty dla poszkodowanej, uzasadniając to tym, że do wypadku doszło wyłącznie z jej winy. Innego zdania był Sąd Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia. Przypomniał, że ustawa o ruchu drogowym zobowiązuje kierowcę do szczególnej ostrożności. A kierowca auta przyznał w sądzie, że wielokrotnie poruszał się tą trasą i wiedział, że piesi bardzo często wychodzą w miejscu wypadku na jezdnię, ignorując barierki oddzielające chodnik i jezdnię, skracając sobie drogę na drugą stronę ulicy. Mógł przewidzieć zdarzenie, do którego doszło i odpowiednio się zachować, jest więc współodpowiedzialny za wypadek.
Sąd nakazał wypłacenie pokrzywdzonej w sumie 14 tys. zł.
Botoks online - Czy film jest dostępny w sieci?ŻYCZENIA URODZINOWE. KRÓTKIE, ŚMIESZNE ŻYCZENIA URODZINOWE SMSSkoki narciarskie Pjongczang - terminarz