Wiadomo, co dalej z ustawą oświatową. Jest decyzja Sejmu

Anna Piotrowska
Opracowanie:
Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy Prawo oświatowe dotyczącą m.in. zasad działalności organizacji i stowarzyszeń w szkołach i przedszkolach, a także wprowadzającą zmiany w edukacji domowej. Nowelizacja trafi teraz do Senatu.

Za przyjęciem nowelizacji głosowało 230 posłów, 220 było przeciw, 4 wstrzymało się od głosu.

Wcześniej Sejm nie przyjął wniosku klubów KO i Lewica, koła Konfederacji, Polski 2050 i PPS o odrzucenie nowelizacji.

Odrzucono też wszystkie poprawki opozycji zgłoszone podczas drugiego czytania projektu. Przyjęto jedną poprawkę zgłoszoną przez PiS - by do organizacji, które nie będą wymagały opinii kuratora, dopisać Polski Czerwony Krzyż.

Nowelizacja Prawa oświatowego

Uchwalona nowelizacja ustawy Prawo oświatowe to efekt wspólnego procedowania w Sejmie dwóch projektów: prezydenckiego i poselskiego.

Projekt prezydencki dotyczył tylko zasad działalności organizacji i stowarzyszeń w szkołach i przedszkolach.

Projekt autorstwa posłów Prawa i Sprawiedliwości również dotyczył zasad prowadzenia działalności organizacji i stowarzyszeń w szkołach i przedszkolach. Zawierał także zapisy dotyczące innych kwestii, m.in. zwiększenia nadzoru pedagogicznego nad szkołami niepublicznymi, zmian w edukacji domowej, a także zapisy dotyczące działalności oddziałów przygotowania wojskowego, tworzenia filii szkół artystycznych, powierzania stanowiska dyrektora szkoły lub placówki, odwołania dyrektora.

W ubiegłym tygodniu podczas prac nad projektami w sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży jej większość zdecydowała, że projekt poselski będzie miał charakter wiodący wobec projektu prezydenckiego i to zapisy projektu poselskiego, dotyczące działalności organizacji i stowarzyszeń w szkołach i przedszkolach, znalazły się w wersji projektu przyjętej przez komisję edukacji. Odrzucono wówczas poprawkę KO, zgodnie z którą to zapisy z projektu prezydenckiego miały znaleźć się w projekcie przyjętym przez komisję.

PAP

od 16 lat
Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jan Borowy
Pan Czarnek w panice usiłuje uratować swój resort. Tu chodzi o rozwój szkół w sieci, nad którymi MEN nie będzie mieć kontroli. Ze szkół uciekają uczniowie, uciekają nauczyciele. Taka wirtualna szkoła może zaprosić kogo chce i kuratorium nic nie będzie miało do gadania. Skoro pan Czarnek nie rozumie, co dzieje się w szkołach, dlaczego uczniowie wypisują się z religii to znaczy, że nie ogarnia swej pracy.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl