W niedzielę, 24 grudnia, o godz. 14. w Centrum Kultury Śląskiej przy ul. Krauzego w Świętochłowicach odbyła się Wigilia dla samotnych. Na uroczystej wieczerzy pojawiło się ponad sto osób i byli to nie tylko samotni, ale też całe rodziny, które wspólnie chciały spędzić ten wyjątkowy dzień.
- W Świętochłowicach w tym roku po raz pierwszy odbyło się śniadanie wielkanocne dla samotnych . Podczas tego wydarzenie również było wielu wolontariuszy. Można było poznać nowe osoby, wytworzyły się też między nimi rewelacyjne więzi. Myślę, że podczas Wigilii będzie podobnie - podkreśla Mikołaj Rykowski, inicjator akcji.
W Świętochłowicach do pomocy przy organizacji imprezy zgłosiło się około stu wolontariuszy. Zadań nie brakowało: trzeba było przygotować wydarzenie logistycznie, wypromować je, przygotować występy artystyczne, pomóc w kuchni, rozdawać posiłki i przygotować stoły podczas samej Wigilii, a następnie pomóc w sprzątaniu. Wszystko udało się jednak wyśmienicie.
- Dzięki staraniom wielu osób ta Wigilia się udała - mówił Stanisław Korman, wiceprezydent Świętochłowic. - To ogromna zasługa przede wszystkim wolontariuszy, którzy przygotowywali tę kolację od tygodni, jeśli nie miesięcy. Bardzo im za to dziękuję - dodawał wiceprezydent. Na koniec w imieniu prezydenta Świętochłowic, Dawida Kostempskiego, złożył zebranym życzenia z okazji świąt. - Dużo ciepła, miłości, błogosławieństwa Bożego i zdrowia, by nikt nie czuł się samotny dzisiaj, ani przez cały rok - podsumował.
To pierwsza z dwóch dzisiejszych Wigilii dla samotnych. Druga odbędzie się o godz. 16. w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach. Tam do organizacji imprezy przyczyniło się około 300 wolontariuszy.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn informacyjny tyDZień