Wilk w topił się w kanale w Łebie, został wyciągnięty przez żeglarzy
Załoga jachtu M/S Sylviana wychodząc w morze zauważyła topiącego się w kanale w Łebie wilka. Szybko podjęta akcja ratunkowa żeglarzy pozwoliła wyciągnąć żywe zwierzę z wody na brzeg.
Powiadomiony został też weterynarz, który miał udzielić wilkowi pomocy. Na jego polecenie, po zwierzę przyjechali pracownicy Sławińskiego Parku Narodowego i przetransportowali go na łono natury. Na miejscu już czekał weterynarz by dokonać oględzin stanu zdrowia wilka.
O całej akcji z dnia 22 października pisaliśmy tutaj:
Wyłowiony wilk z kanału w Łebie. Jaki jest stan zdrowia wilka?
Sebastian Kluska, który jest dyrektorem Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, przekazał na Twitterze informacje o całym zajściu. Wielu zaniepokojonych internautów wykazało obawy o stan zdrowia wilka, - zwierzę było w stanie wycieńczenia. Niektórzy zastanawiali się nawet, czy wilk zdoła przeżyć. Z odpowiedzią pospieszył ponownie Sebastian Kluska, również zamieszczając w mediach społecznościowych dane na temat dalszych losów "wilka morskiego" oraz jego zdjęcia.
Jak widzimy, cała akcja zakończyła się szczęśliwie a zwierzę znów funkcjonuje w swoim naturalnym środowisku.
W gdańskim zoo powiększyła się rodzina kotów pustynnych! WID...
