- Do chwili obecnej zarzuty w tej sprawie usłyszało już 17 osób - mówi Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji. Wojna gangów zaczęła się we Wrocławiu w sierpniu ubiegłego roku od ciężkiego pobicia mężczyzny na wrocławskich Maślicach, potem była strzelanina przy Świeradowskiej i bitwa na maczety i noże na Drukarskiej.
W grudniu wrocławski sąd aresztował dziewięciu mężczyzn. Wtedy zapewniano, że policyjna obława na przestępców wciąż trwa (zobacz zdjęcia z aresztowań w wojnie gangów).