- Potwierdzam, że otrzymałem prywatny akt oskarżenia, w którym Jan Kanthak zarzuca mi, że historia została zmyślona. Pozostaję przy swojej wersji, opisywana sytuacja jest prawdziwa – przyznał Michał Kowalówka w rozmowie z dziennikarzem Wirtualnej Polski. Poseł domaga się publikacji przeprosin i wpłaty 30 tys. zł nawiązki.
Pozew jest odpowiedzią Kanthaka na wpis zamieszczony przez Kowalówkę w sierpniu ubiegłego roku. Za pośrednictwem Twittera stwierdził, że w 2011 r. obecny poseł proponował mu seks oralny w jednym z krakowskich klubów dla społeczności LGBT+. Miała to być odpowiedź na „wstrętne ataki J. Kanthaka wymierzone w LGBT+”.
Wypowiedź Kowalówki momentalnie została podchwycona zarówno przez środowiska prawicowe jak i lewicowe. Dwa dni później Kanthak odpowiedział na tweet Kowalówki. Oznajmił, że nie chce komentować „wulgarnych bredni” i zapowiedział pozew o zniesławienie.
Jan Kanthak jest politykiem Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry. Pochodzi z Gdańska, ale w ostatnich wyborach parlamentarnych startował z listy PiS w okręgu lubelskim.
- Pół tysiąca wolontariuszy w Lublinie zbiera pieniądze dla WOŚP. Zobacz zdjęcia
- Sesja przed komputerem straszna jak każda? Studencie - porcja MEMÓW na pocieszenie
- „Wolność, równość i siostrzeństwo”. W centrum Lublina odbył się protest kobiet
- Podopieczni DPS znowu znajdą opiekę u „matki Teresy”
- Ruszyła inwestycja za ćwierć miliarda. Już wkrótce będzie tu nowy dworzec autobusowy
- Szczypiorniści Azotów odwiedzili nową halę w Puławach. Obiekt robi wrażenie! ZDJĘCIA
