64-latka starała się o 100 tys. zł kredytu. Kiedy okazało się, że nie ma takiej zdolności, tak pozmieniała swoje dokumenty skarbowe, by wynikało z nich, że będzie w stanie pożyczkę spłacać. Jej oszustwo zostało odkryte jednak jeszcze podczas spotkania.
- Wrocławscy policjanci, zajmujący się na co dzień zwalczaniem przestępczości gospodarczej, pozyskali informację o kobiecie, która usiłuje wyłudzić kredyt gotówkowy w kwocie 100 tysięcy złotych. 64-letnia mieszkanka województwa wielkopolskiego przedstawiła w placówce kredytowej sfałszowaną dokumentację skarbową, związaną z prowadzoną przez nią działalnością - mówi sierż. szt. Dariusz Rajski z komendy miejskiej policji we Wrocławiu.
Kobieta zawyżyła kwotę swoich przychodów. Na dokumencie zamiast 150 tysięcy złotych, znalazło się 1,5 mln. Z fałszywymi papierami ubiegała się o kredyt. Została zatrzymana na gorącym uczynku. Policja zabezpieczyła zmienione dokumenty, a także wcześniejsze maile, gdzie także podana została nieprawdziwa informacja.
64-latka kredytu nie dostała. Usłyszała natomiast zarzuty usiłowania doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem poprzez wprowadzenie w błąd oraz fałszowania dokumentu. Trafi teraz przed sąd.
