- To była jedna z trudniejszych decyzji. Doszliśmy do wniosku, że od dnia jutrzejszego wstrzymujemy wszelkie formy dydaktyczne na naszych uczelniach - powiedział rektor Politechniki Wrocławskiej prof. Cezary Madryas. - Postanowiliśmy także ograniczyć odwiedziny w akademikach - dodał rektor Politechniki.
- Robimy to dla bezpieczeństwa pracowników i studentów. Odwołane zostają też juwenalia i wszystkie imprezy sportowe - zaznaczył rektor Akademii Wychowania Fizycznego prof. Andrzej Rokita.
Decyzja o zawieszeniu zajęć obowiązuje do odwołania. Uczelnie nie wykluczają, że przez ten czas będą kształciły studentów przez internet.
Ograniczanie odwiedzin w akademikach dotyczy wszystkich uczelni. To jedna z uchwał podjętych przez rektorów. Jak ma to wyglądać w praktyce? W tej chwili każda uczelnia opracowuje swoje własne, szczegółowe zasady. - Właśnie pracujemy nad tym. Do akademików będą wpuszczane tylko osoby, które w nich mieszkają. Osoby z zewnątrz nie będą mogły wchodzić do budynków - mówi dr Ryszard Balicki, rzecznik Uniwersytetu. Podobnie jest na Politechnice Wrocławskiej.
Politechnika Wrocławska zaznaczyła w oficjalnym komunikacie, że decyzja o zawieszeniu zajęć dotyczy zarówno studentów dziennych, jak i zaocznych oraz filii uczelni w Legnicy, Jeleniej Górze i Wałbrzychu.
Strefa Kultury Studenckiej, Biblioteka Główna oraz czytelnia i części wspólne w Bibliotechu również będą zamknięte.
Administracja uczelni będzie pracować normalnie. - Zachęcamy jednak, by w kwestiach związanych ze studiami kontaktować się z dziekanatami elektronicznie - zaznacza Politechnika Wrocławska. - Decyzja jest bezterminowa. W tej chwili nie ma jeszcze informacji, czy i kiedy zajęcia będą odrabiane - czytamy w komunikacie
- Tylko osoby posiadające kartę mieszkańca będą mogły wchodzić do akademika – informuje Ireneusz Cichy, rzecznik Akademii Wychowania Fizycznego i dodaje, że uczelnia ma tylko dwa domy studenckie, więc nie powinno być trudności z przestrzeganiem zakazu odwiedzin.
Podobnie egzekwowany będzie zakaz w akademikach Uniwersytetu Ekonomicznego. Do Przegubowca przy ul. Kamiennej i Ślężaka przy ul. Ślężnej będzie można wejść wyłącznie po okazaniu karty mieszkańca. Jolanta Nowacka, rzeczniczka UE wyjaśnia, że od 10 marca zostało wstrzymane kwaterowanie nowych osób w domach studenckich.
Szkoły na razie pracują normalnie
A co z zajęciami w szkołach? - Dyrektorzy mają samodzielnie podejmować decyzje czy zawieszać zajęcia szkolne - powiedział po wtorkowym spotkaniu z premierem minister edukacji Dariusz Piontkowski. - W każdej szkole ma być mydło i środki czystości.
O odwołaniu zajęć w szkołach, przedszkolach i żłobkach zdecydował już Poznań. Czy taka decyzja zapadnie także we Wrocławiu? - Na razie nie mamy tego w planie - powiedział portalowi GazetaWroclawska.pl Przemysław Gałecki, szef biura prasowego ratusza.
- Zamknięcie szkół i przedszkoli jest w gestii samorządów - przyznaje wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski. Czy będzie rekomendował miastom i gminom zamknięcie szkół? - Jeszcze nie w tym momencie - odpowiada wojewoda.
Jak zapowiedział we wtorek po godz. 17 prezydenta Wrocławia Jacek Sutryk, decyzja o zamknięciu szkół może zapaść najwcześniej w środę. Kliknij i przeczytaj więcej na ten temat
Zobacz także
- Koronawirus: Trzecia osoba chora we Wrocławiu. Stan poważny
- Arcybiskup: Chorzy, zostańcie w domu, nie idźcie do kościoła
- Drugi przypadek koronawirusa we Wrocławiu. Stan się pogarsza
- Plakaty o koronawirusie. Ktoś chciał wywołać panikę?
- Koronawirus w Polsce. Wrocławskie uczelnie odwołają zajęcia?
- Oława. Przymusowa kwarantanna 700 osób. Są wyniki badań!
Wrocław: Ewakuacja szpitala przy ulicy Koszarowej
Bądź na bieżąco i obserwuj
