Walizkę znaleziono obok jednego ze sklepów w hali ogólnej terminala. Podejrzewano, że może się w niej znajdować ładunek wybuchowy, ponieważ nie było przy niej właściciela. Sztab kryzysowy podjął decyzję o całościowej ewakuacji lotniska. Ewakuowano około 150 osób.
Po przeprowadzeniu ewakuacji, gdy okazało się, że nie ma żadnego zagrożenia, do punktu informacyjnego zgłosił się właściciel bagażu. 37-letni mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego tłumaczył się, że walizkę pozostawił bez opieki przez pośpiech i nieuwagę. Został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych.
Straż Graniczna przypomina podróżnym o zachowaniu zdrowego rozsądku i niepozostawiania bez opieki bagaży.