Wróżono im wielką karierę. Niespełnione talenty polskiej piłki

red
W młodym wieku zapowiadali się na znakomitych piłkarzy, ale na szczycie byli tylko przez chwilę lub w ogóle się tam nie dostali. Kariery zmarnowały im notoryczne kontuzje lub nałogi. 25 lat temu Marek Citko miał przejść do Liverpoolu. Kontrakt praktycznie leżał na stole. Wcześniej ofertę składał mu Blackburn Rovers. - Interesowały mnie tylko topowe kluby, które grają o wyższe cele. Byłem gotowy na każde wyzwanie - tłumaczył piłkarz. Tuż przed końcem sezonu Citko doznał poważnego urazu. Do Premier League nigdy nie trafił. To Dawidowi Janczykowi, a nie Robertowi Lewandowskiemu wróżono wielką karierę. W sezonie 2005/06 obaj byli zawodnikami Legii, przy czym Janczyk z 18 występami i pięcioma golami na koncie wywalczył tytuł mistrza Polski, a Lewy był jedynie częścią drużyny rezerw. Przedstawiamy największe zmarnowane talenty polskiego futbolu ostatnich lat.
W młodym wieku zapowiadali się na znakomitych piłkarzy, ale na szczycie byli tylko przez chwilę lub w ogóle się tam nie dostali. Kariery zmarnowały im notoryczne kontuzje lub nałogi. 25 lat temu Marek Citko miał przejść do Liverpoolu. Kontrakt praktycznie leżał na stole. Wcześniej ofertę składał mu Blackburn Rovers. - Interesowały mnie tylko topowe kluby, które grają o wyższe cele. Byłem gotowy na każde wyzwanie - tłumaczył piłkarz. Tuż przed końcem sezonu Citko doznał poważnego urazu. Do Premier League nigdy nie trafił. To Dawidowi Janczykowi, a nie Robertowi Lewandowskiemu wróżono wielką karierę. W sezonie 2005/06 obaj byli zawodnikami Legii, przy czym Janczyk z 18 występami i pięcioma golami na koncie wywalczył tytuł mistrza Polski, a Lewy był jedynie częścią drużyny rezerw. Przedstawiamy największe zmarnowane talenty polskiego futbolu ostatnich lat.
W młodym wieku zapowiadali się na znakomitych piłkarzy, ale na szczycie byli tylko przez chwilę lub w ogóle się tam nie dostali. Kariery zmarnowały im notoryczne kontuzje lub nałogi. 25 lat temu Marek Citko miał przejść do Liverpoolu. Kontrakt praktycznie leżał na stole. Wcześniej ofertę składał mu Blackburn Rovers. - Interesowały mnie tylko topowe kluby, które grają o wyższe cele. Byłem gotowy na każde wyzwanie - tłumaczył piłkarz. Tuż przed końcem sezonu Citko doznał poważnego urazu. Do Premier League nigdy nie trafił. To Dawidowi Janczykowi, a nie Robertowi Lewandowskiemu wróżono wielką karierę. W sezonie 2005/06 obaj byli zawodnikami Legii, przy czym Janczyk z 18 występami i pięcioma golami na koncie wywalczył tytuł mistrza Polski, a Lewy był jedynie częścią drużyny rezerw. Przedstawiamy największe zmarnowane talenty ostatnich 30 lat.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Straty w uprawach mogą wzrosnąć o 66%. Ten region już reaguje

Straty w uprawach mogą wzrosnąć o 66%. Ten region już reaguje

Miedź najdroższa od tygodni. Wystarczył telefon Trumpa

Miedź najdroższa od tygodni. Wystarczył telefon Trumpa

Wróć na i.pl Portal i.pl