Fani Thirty Seconds To Mars i Jareda Leto opanowali Tauron Arenę Kraków
Jared Leto dobrze wypromował swoją wizytę w Krakowie i koncert Thirty Seconds to Mars w środę. Na Rynku Głównym w Krakowie, pod Adasie, grając na gitarze i śpiewając, zgromadził spory tłum. Ale to do Tauron Arena Kraków przybyły tysiące fanów tego amerykańskiego zespołu rockowego założonego w 1998 roku przez aktora i wokalistę Jareda Leto i jego starszego brata, który jest perkusistą, Shannona.
Ogłaszając światową trasę koncertową zespołu Thirty Seconds to Mars "Seasons 2024 Global Tour" Jared Leto wspiął się na Empire State Building w Nowym Jorku. W środę, dzień przed koncertem w Tauron Arenie artysta wdrapał się na pomnik Adama Mickiewicza na Rynku Głównym. Wcześniej zapowiadał nieformalny występ na Instagramie, zapraszając fanów. Ci stawili się tłumnie, a wśród transparentów znalazł się także pieróg - to przysmak, którym artysta zajada się, będąc w Polsce.
Krakowski koncert jest częścią światowej trasy koncertowej, promującej najnowszy album "It’s The End Of The World But It’s A Beautiful Day". "Album zwiastuje nową erę dla zespołu, który nie tylko bada ciemne strony ludzkich doświadczeń, ale także nadzieję, przypominając, że nawet w obliczu pozornie niemożliwych do przeskoczenia przeszkód, wciąż można zaleźć piękno" - zapowiadali organizatorzy koncertu.
Wiodący singiel "Stuck" oficjalnie zadebiutował na 1. miejscu alternatywnej listy przebojów radiowych, co oznacza najszybszy wzrost na listach przebojów w karierze zespołu. Znajdujący się w pierwszej trójce niemieckiej listy przebojów, aktualny singiel "Seasons" zmusza do refleksji nad tym, czy jesteśmy w stanie zaakceptować zmiany, które dzieją się na różnych etapach naszego życia.
Nazwa „30 Seconds To Mars” jest zaczerpnięta z artykułu profesora Harvardu, który twierdzi, że postęp jest tak duży, że jeszcze za naszego życia podróż na inne planety zajmie nam tylko kilkadziesiąt sekund.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja
Sam Jared Joseph Leto, urodzony w 1971 roku, to amerykański aktor i reżyser filmowy, ale też model. Jest laureatem nagrody Oscara za najlepszą rolę drugoplanową w filmie "Witaj w klubie".