Jeden koalicyjny kandydat na prezydenta?
W rozmowie z „Super Expressem” wicepremier Krzysztof Gawkowski był pytany, czy koalicja rozważa wystawienie wspólnego kandydata w wyborach prezydenckich. „Taki wariant jest rozważany” – przyznał.
Pytany, jaka jest jego osobista opinia w tej sprawie, Krzysztof Gawkowski stwierdził, że jego zdaniem Lewica powinna wystawić w pierwszej turze swojego kandydata, bo w niej mogą się zmierzyć także przedstawiciele ugrupowań tworzących opozycję. „Ważne, żebyśmy wszyscy siebie wsparli w drugiej turze. Nie wierzę, że kandydat PiS wygra w pierwszej” – mówił.
Wcześniejsze wybory parlamentarne?
Wicepremier był też pytany, czy obecny rząd nie obawia się ewentualnych wcześniejszych wyborów parlamentarnych. „Nie ma czego się obawiać. Wyborcy wybrali parlament na cztery lata i gdyby prezydent Andrzej Duda poszedł dziś na batalię z tą wielką społeczną frekwencją, z ponad 11 mln głosów, które padły na naszą koalicję, to PiS przegra tym bardziej. Nikt się przyspieszonych wyborów nie boi. W razie czego pójdziemy i wygramy” – stwierdził.
Chęć startu w wyborach prezydenckich zadeklarował już marszałek Sejmu Szymon Hołownia (przewodniczący Polski 2050).
Źródło: