Do wstrząsu w KWK Budryk doszło 17 grudnia o 3.10. Ewakuowano załogę. Nikomu nic się nie stało, nie odnotowano też żadnych skutków na dole. Kopalnia przyjęła siedem zgłoszeń o odczuciu wstrząsu.
Jak nas poinformował Wyższy Urząd Górniczy w Katowicach, 17 grudnia o 3.10 w KWK Budryk doszło do krótkiego wstrząsu o sile 10 do szóstej czy siódmej dżula. Było to 1050 m pod ziemią.
Załoga została wycofana. Nikomu nic się nie stało. Żadnego skutku tego wstrząsu na dole nie odnotowano.
Wstrząs był jednak odczuwalny na powierzchni. WUG wie o siedmiu zgłoszeniach.