- Lewica zrobi wszystko, żeby cofnąć tę haniebną ustawę represyjna - zapowiedział w Lublinie Andrzej Rozenek polityk Lewicy. Miał na myśli przyjęte w tej kadencji parlamentu prawo, na mocy którego znacznie zmniejszane są emerytury (do 900 zł) funkcjonariuszom służącym w służbach PRL.
- Ustawa represyjna jak do tej pory przyniosła śmiertelne żniwo w postaci 58 ofiar. Dotyczy ona pon 50 tys. funkcjonariuszy, ludzi którzy służyli w Polsce, którzy często po 90 roku służyli po kilkanaście lat - mówił Rozenek i zaznaczył, że część z tych osób została pozytywnie zweryfikowana w czasie transformacji.
- Niestety do władzy przyszła PiS-owska... - i tu Rozenek przerwał, ale ktoś na pl. Zamkowym powiedział: - Zaraza.
- Zaraza? Za łagodne słowo. PiS-owcy skazali tych ludzi, używając odpowiedzialności zbiorowej, odbierając im prawa nabyte. Nie bali się skazać wdów, sierot. Tylko władza totalitarna, bezwzględna jest w stanie wprowadzać tego typu prawa - kontynuował Rozenek.
Zaznaczmy, że Rozenek jest kandydatem Lewicy do Sejmu ale na Mazowszu.
793 osoby, które skierowały sprawy ustawy dezubekizacyjnej, zmarły nie doczekując wydania orzeczenia.
Na kogo głosować?
Czy już wiesz, na kogo oddasz głos w nadchodzących wyborach?
- 70.57%
- 22.32%
- 4.25%
- 2.86%
