Grzegorz Schetyna przyjechał do rodzinnego Opola na ostatniej prostej przed wyborami parlamentarnymi 2019, które odbędą się w niedzielę 13 października. Sondaże wskazują, że PiS ma zdecydowaną przewagę nad Koalicją Obywatelską i całą opozycją. Czy lider PO nie jest tym sfrustrowany?
- Ja mam dystans do sondaży, szczególnie ostatnio, kiedy podmioty je prowadzące ścigają się ze sobą bardziej jak komitety wyborcze - mówi.
Grzegorz Schetyna uważa, że na wyniku wyborów w dużej mierze zaważy mobilizacja obywateli, szczególnie elektoratu opozycji. Wskazuje, że w wyborach samorządowych sprzed roku właśnie ze względu na mobilizację udało się rozstrzygnąć wybory prezydenckie już w pierwszej turze. Ma jednocześnie świadomość, że PiS także zachęca swój elektorat do głosowania w niedzielę, co ostatecznie może pogorszyć wynik KO.
Czy KO udało się przebić do wyborców z jej programem? Grzegorz Schetyna uważa, że tak, choć zaznacza, że to nie jest łatwe. - Głównie dlatego, że my nie proponujemy takiego rozdawnictwa, jakie serwuje PiS. Kampania zawsze może być lepsza, ale uważam, że wykonaliśmy w tym względzie bardzo dobrą robotę - stwierdza.
Ale czy kampanii nie brakło pazura? W woj. opolskim KO nie zorganizowała nawet jednej konferencji prasowej, na której wskazane byłoby jak działacze prawicy obsadzili spółki i stanowiska, w ostatnim czasie była za to promocja kandydatów poprzez gotowanie... zupy rybnej.
- O zawłaszczaniu państwa przez PiS mówimy długo i regularnie. Wskazywano, abyśmy zbudowali program i pokazali, co chcemy zrobić. I my o tym mówiliśmy. To kwestia akcentów - mówi Grzegorz Schetyna.
Lider Platformy przekonuje, że Polska pod rządami PiS nie jest przygotowana na kryzys. - Po czasie koniunktury zbliża się bessa. Wiedzą to wszyscy, tylko nie Jarosław Kaczyński, bo jest przekonany, że zawsze będzie dobrze albo lepiej - stwierdza.
Czy KO nie chce wygrać wyborów w obawie, że w czasie kryzysu to na nią spadłaby odpowiedzialność za cięcia? Czy Grzegorz Schetyna zamierza ustąpić z pozycji przewodniczącego Platformy? Czy KO ma już kandydata na prezydenta RP? Czy w razie wygranej PiS będzie chciał ogłosić nowe wybory samorządowe? O tym w programie "Gość nto".
