W niedzielę Jadwiga Emilewicz była na mszy w kościele pod wezwaniem św. Wojciecha na Wzgórzu Św. Wojciecha w Poznaniu. Nabożeństwo rozpoczęło się o godzinie 11.
Po mszy okazało się, że skradziono jej rower – czarną kolarzówkę Cannondale. Kandydatka PiS prosi o pomoc w jego odzyskaniu.
Najpiękniejsze wielkopolskie trasy rowerowe na wiosenny i le...
Narzędzia, które pomogą Ci wybrać
Na kogo głosować?
