Wybory parlamentarne w Finlandii. Zwycięstwo liberalno-konserwatywnej Koalicji Narodowej, ale wyniki wciąż niepewne

Marcin Koziestański
Opracowanie:
Komentatorzy telewizji Yle wskazują, że wybory są już "osobistym zwycięstwem" Marin. Wszystkie partie rządowe, oprócz SDP, straciły bowiem poparcie wyborców.
Komentatorzy telewizji Yle wskazują, że wybory są już "osobistym zwycięstwem" Marin. Wszystkie partie rządowe, oprócz SDP, straciły bowiem poparcie wyborców. fot. PAP/EPA/KIMMO BRANDT
Liberalno-konserwatywna Koalicja Narodowa (KOK) wygrywa w niedzielnych wyborach parlamentarnych w Finlandii, zdobywając 20,8 proc. głosów - poinformowało fińskie ministerstwo sprawiedliwości po przeliczeniu nieco ponad 40 proc. kart wyborczych oddanych w trakcie trwającego pod koniec marca głosowania z wyprzedzeniem.

Niepewne wyniki wyborów w Finlandii

Tuż za KOK plasują się socjaldemokraci z SDP premier Sanny Marin - 20,7 proc. głosów, a na trzecim miejscu z wynikiem 18,6 proc. populistyczna narodowo-konserwatywna partia Finowie (PS). Atmosfera we wszystkich sztabach wyborczych jest napięta. Wynik będzie niepewny aż do przeliczenia wszystkich głosów. O tym, kto będzie przyszłym premierem, zadecydować może nawet parę tysięcy głosów - komentują media.

- Naprawdę emocjonujący wyścig. Idziemy łeb w łeb z Koalicją Narodową - przyznała premier Marin. Wierzę, że zrobimy niespodziankę - dodała.

Przedwyborcze sondaże dawały zwycięstwo KOK, jednak SDP zazwyczaj dobrze wypada w tej części wyborów, gdy głosy oddawane są z wyprzedzeniem.

- Jestem zadowolony z obecnego wyniku. Głosujący chcieli alternatywy dla lewicowej polityki i to widać już po przeliczeniu znacznej liczby głosów oddanych z wyprzedzeniem - powiedział lider KOK Petteri Orpo.

Obywatele Finlandii mogli przez tydzień pod koniec marca oddać głos wcześniej. Lokale zlokalizowane były m.in. w bibliotekach, galeriach handlowych czy w urzędach.

Polecjaka Google News - Portal i.pl

"Osobiste zwycięstwo Marin"

Komentatorzy telewizji Yle wskazują, że wybory są już "osobistym zwycięstwem" Marin. Wszystkie partie rządowe, oprócz SDP, straciły bowiem poparcie wyborców. W poprzednich wyborach socjaldemokraci wygrali zdobywając 17,7 proc. głosów.

- Wierzę, że Finowie nie głosowali na premiera, ale kierowali się wartościami, tj. takimi jakie miałyby być wiodące w polityce przez następne cztery lata - powiedziała Marin.

- Finowie wiedzieli, że jesteśmy partią pronatowską i to nam dało ekstra bonus na długo przed wyborami - przyznał Orpo. Według wcześniejszych sondaży, to najbardziej prawdopodobny kandydat na następcę Marin, a jego KOK jako jedyna w parlamencie do czasu napaści Rosji na Ukrainę) opowiadała się za wejściem Finlandii do NATO.

Z pozostałych, obok SDP, ugrupowań tworzących obecną pięciopartyjną centrolewicową koalicję, rządząca partia Centrum Finlandii (KESK) zebrała 12,3 proc. głosów, Sojusz Lewicy (VAS) - 8 proc., Zieloni (VIHR) - 7,3 proc., Szwedzka Partia Ludowa (RKP) - 3,9 proc.

od 16 lat

mm

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
ERROR 404
Lewactwo w odwrocie, dobry prognostyk tylko stanowczo za wolno.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl