Wybuch gazu w miejscowości Rogów w powiece koneckim
O wybuchu gazu w domu w miejscowości Rogów w powiecie koneckim we wtorkowy poranek, 21 sierpnia około godziny 8 rano straż pożarną powiadomili okoliczni mieszkańcy. - Z informacji wynikało, że w budynku mógł ktoś przebywać - informował młodszy brygadier Mariusz Czapelski, oficer prasowy komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w końskich.
Zobacz galerię zdjęć z miejsca tragedii
Z piętrowego, murowanego domu została praktycznie kupa gruzu. Na miejscu trwają działania i przeszukiwanie gruzowiska.
AKTUALIZACJA (9:19)
Starszy kapitan Marcin Bajur, rzecznik prasowy świętokrzyskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach uzupełniał: -
Prawdopodobnie doszło do wybuchu butli z gazem w domu jednorodzinnym. Z relacji sąsiadów wynika, że w budynku mogły przebywać nawet dwie osoby.
Około godziny 10 strażacy precyzowali, że w chwili zdarzenia w budynku prawdopodobnie przebywała jedna osoba - 82-letnia kobieta.
Na miejscu działa 10 zastępów strażackich, jest także specjalistyczna grupa poszukiwawczo – ratownicza z Kielc - w sumie 42 ratowników. - Trwa odgruzowywanie miejsca zdarzenia, zawaleniu uległo około ¾ budynku – wyjaśniał Marcin Bajur.
Młodszy brygadier Mariusz Czapelski z koneckiej straży pożarnej dodawał, że działania na miejscu muszą być prowadzone niezwykle ostrożnie. Ściany budynku, które przetrwały eksplozję w każdej chwili mogą grozić zawaleniem.
AKTUALIZACJA (10:30)
Strażacy, po rozmowach z rodziną 82-latki, ustalili, że w chwili wybuchu kobieta mogła przebywać w kuchni, prawdopodobnie przygotowując sobie posiłek.
Aby dotrzeć do pomieszczenia wskazywanego jako kuchnię, musieliśmy najpierw ustabilizować fragmenty ścian, które nadal stały. Strażacy ściągnęli dach i częściowo usunęli kawałki gruzu. Następnie, zmieniając się co jakiś czas, ratownicy powoli i systematycznie ręcznie odgruzowywali miejsce, aby dotrzeć do kobiety
– wyjaśniał Mariusz Czapelski.
Na jej ciało natrafiono po godzinie 10. W gruzowisku udało się zlokalizować i wydobyć nieprzytomną 82-letnią kobietę - właścicielkę budynku. Jak przekazywał starszy kapitan Marcin Bajur, rzecznik świętokrzyskiej straży pożarnej, jej życia niestety nie udało się uratować. - Załoga karetki pogotowia odstąpiła od czynności z uwagi na liczne obrażenia ciała u poszkodowanej.
Jak dodawali ratownicy, kobieta najprawdopodobniej została przyciśnięta fragmentami gruzu. Wiele wskazuje na to, że do wybuchu doszło, gdy starsza kobieta przypuszczalnie odkręciła gaz w kuchence, aby zagotować wodę. Nie wiadomo czy gaz ulatniał się z butli czy też z odkręconego palnika. Prawdopodobnie podczas próby ponownego uruchomienia kuchenki wydarzyła się eksplozja.

Dom, a w zasadzie to co z niego pozostało robi na miejscu przerażające wrażenie. Między fragmentami gruzu i cegieł widoczne były części wyposażenia budynku: resztki mebli i naczyń. Eksplozja musiała być na tyle potężna, że słyszeli ją mieszkańcy pobliskich Końskich. Mówili, że odgłos wybuchu doszedł do peryferii miasta. O sile eksplozji świadczy i to, że uszkodzona została ściana i elewacja domu, który stał w niedalekiej odległości od tego, w którym doszło do zdarzenia.
Strażacy prowadzą rozbiórkę niestabilnych elementów budynku, w działaniach pomaga im ciężki sprzęt. Wcześniej potwierdzono, że w domu nikt więcej nie przebywał.
Sierżant Krzysztof Berant, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich przekazywał, że policja pod nadzorem prokuratury będzie prowadziła czynności w sprawie wyjaśnienia okoliczności zdarzenia. Będzie powołany biegły, który ustali czy doszło do eksplozji butli z gazem czy też do wybuchu nagromadzonych w pomieszczeniu mieszaniny gazów, które ulatniały się z rozszczelnionej butli.
Są utrudnienia na trasie drogi wojewódzkiej relacji Końskie – Przysucha. Droga jest zablokowana, policja organizuje objazdy.
Tylko od początku tegorocznych wakacji w regionie świętokrzyskim doszło do kilku zdarzeń związanych z wybuchem gazu ulatniającego się z butli:
Wybuch gazu w Przyjmie:
Wybuch gazu w Smogorzowie:
Wybuch gazu w Zrębinie: