Wykład Tuska na UW. Burza po wystąpieniu Leszka Jażdżewskiego. Rektor UW: Oceniam je bardzo krytycznie. List ministra Gowina

Jakub Oworuszko
3..05.2019 warszawa uniwersytet warszawski wyklad przedowniczacy rady europejskiej donald tuskfot. sylwia dabrowa / polska press
3..05.2019 warszawa uniwersytet warszawski wyklad przedowniczacy rady europejskiej donald tuskfot. sylwia dabrowa / polska press Sylwia Dabrowa
Przed piątkowym wykładem Donalda Tuska na UW głos zabrał Leszek Jażdżewski, redaktor naczelny Liberté!, współorganizator spotkania z szefem Rady Europejskiej. Jażdżewski w bardzo ostrych słowach zaatakował Kościół katolicki. Jego wystąpienie jest szeroko komentowane i krytykowane. Do sprawy odniósł się zarówno minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin jak i rektor UW Marcin Pałys.

Jażdżewski wystąpił tuż przed Tuskiem.

CZYTAJ WIĘCEJ: Tusk na UW: „Konstytucja nie jest świętością, świętością jest jej przestrzeganie”

W ostrych słowach mówił on o Kościele katolickim i księżach. - (...) Dziś agendę tematów dnia układają nam czarnoksiężnicy, którzy liczą, że przy pomocy zaklęć i manipulacji złymi emocjami będą w stanie zdobyć władzę nad duszami Polaków. Ale rywalizacja na inwektywy i złe emocje z nimi nie ma sensu, dlatego że po kilku godzinach zapasów ze świnią w błocie orientujesz się w końcu, że świnia to lubi. Trzeba zmienić zasady gry - mówił Jażdżewski.

- Kościół katolicki w Polsce, obciążony niewyjaśnionymi skandalami pedofilskimi, opętany walką o pieniądze i o wpływy stracił moralny mandat do tego, aby sprawować funkcję sumienia narodu - ocenił.

- Ten kto szuka transcendencji i absolutu w Kościele, będzie zawiedziony, ten kto szuka moralności w Kościele, nie znajdzie jej. Ten kto szuka strawy duchowej w Kościele, wyjdzie głodny. Polski Kościół zaparł się Ewangelii, zaparł się Chrystusa i gdyby dzisiaj Chrystus był ponownie ukrzyżowany, to prawdopodobnie przez tych, którzy używają krzyża jako pałki do tego, aby zaganiać pokorne owieczki do zagrody - przekonywał.

Do sprawy odniósł się wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin, który wystosował list do rektora UW prof. Marcina Pałysa. "Szanowny Panie Rektorze, nie widziałem i nie widzę nic niewłaściwego w fakcie, że wystąpienie ważnego polityka europejskiego, jakim jest Donald Tusk, miało miejsce w sali uniwersyteckiej. Ale czy Pan Rektor naprawdę nie znajduje nic niewłaściwego w tym, że w murach Uniwersytetu Warszawskiego Kościół porównywany jest do świni tarzającej się w błocie? Nie chodzi przy tym o to, że przedmiotem ataku był Kościół katolicki. Moje pytanie byłoby równie zasadne, gdyby rzecz dotyczyła wspólnoty żydowskiej, islamskiej, buddyjskiej czy np. stowarzyszenia ateistów albo ruchu ekologicznego. W imię obrony etosu akademickiego czuję się zobowiązany do przekazania Panu mojego stanowczego przekonania, że brak reakcji ze strony władz uczelni na obrażanie którejś z grup współtworzących polską wspólnotę aksjologiczną stanowi ciemną kartę w historii Uniwersytetu Warszawskiego" - napisał Gowin w liście opublikowanym przez rp.pl.

Na list błyskawicznie zareagował rektor UW. "Wczorajsze wystąpienie przedstawiciela Liberte na UW oceniam bardzo krytycznie. Taka retoryka jest niezgodna z Misją Uniwersytetu, rażąco odbiega od standardów dialogu, których chcemy przestrzegać" - napisał na Twitterze Pałys.

Do kontrowersyjnego wystąpienia odnoszą się także politycy. Lider Ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził w sobotę, że "nie ma zgody na obrażanie Kościoła". - Każdy ma prawo głosić swoje poglądy, ale nie przeciwko drugiemu człowiekowi - zaznaczył.

Sam Donald Tusk ocenił, że wystąpienie Jażdżewskiego było "pełne werwy". - Nie jest tak trudno być "supportem", jak zauważyłem. Czasami trudniej, po pełnym werwy wystąpieniu, przejść do logiki wykładu i historycznej refleksji" - ocenił.

W obronie Kościoła stanął w sobotę prezes Prawa i Sprawiedliwości. - Kto podnosi rękę na Kościół, kto go chce zniszczyć, ten podnosi rękę na Polskę - stwierdził Jarosław Kaczyński w trakcie konwencji w Pułtusku. - Wartości duchowe są niezmiernie ważne. Trzeba tej polskiej tradycji i polskiej duchowości, moralności bronić. A ona jest atakowana. Jest atakowany Kościół w sposób niezwykle wręcz brutalny. A kto spojrzy na polską historię, to wie, że nie ma dziejów narodu polskiego, zarówno w tych czasach, kiedy Polska była silna, wielka, jak i wtedy w tych złych czasach, kiedy w ogóle jej nie było, bez Kościoła - przekonywał.

POLECAMY:






















emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 66

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Ada
Stawiam następującą tezę: Donald Tusk doskonale wiedział co powie Jażdżewski i musiał wyrazić swoją aprobatę dla Postawionych tez...czytaj na www.goniec24.pl
P
Pigi w błocie
No to się "krul ełropy" przejechał. Liczył na wielki splendor, a tu Zonk.
G
Gość
Rodzina Tuska to Volksdeutsche z dziadka Jozefa ktory zgodzil sie na lojalnosc niemiecka i tak jest do dzisiaj w jego rodzinie !
R
Rumcajs
Kubusiu , trzeba mieć rozumek Puchatka aby używać określenia "wykład" , dla bezmózga , dla którego polskość to nienormalność , której on się wstydzi !
G
Gość
"Kościół katolicki w Polsce, obciążony niewyjaśnionymi skandalami pedofilskimi, opętany walką o pieniądze i o wpływy stracił moralny mandat do tego, aby sprawować funkcję sumienia narodu – zaczął swoją wypowiedź przeciwko tej instytucji Jażdżewski. – Ten kto szuka transcendentu Absolutu w Kościele, będzie zawiedziony, ten kto szuka moralności w Kościele, nie znajdzie jej. Ten, kto szuka strawy duchowej w Kościele, wyjdzie głodny. Polski Kościół zaparł się Ewangelii, zaparł się Chrystusa i gdyby dzisiaj Chrystus był ponownie ukrzyżowany, to prawdopodobnie przez tych, którzy używają krzyża jako pałki do tego, aby zaganiać pokorne owieczki do zagrody – mówił naczelny „Liberté”.

– Dziś agendę tematów dnia układają nam czarnoksiężnicy, którzy liczą, że przy pomocy zaklęć i manipulacji złymi emocjami będą wstanie zdobyć władzę nad duszami Polaków. Ale rywalizacja na inwektywy i złe emocje z nimi nie ma sensu, dlatego że po kilku godzinach zapasów ze świnia w błocie orientujesz się w końcu, że świnia to lubi. Trzeba zmienić zasady gry ."

CZY KTOŚ SIĘ Z TYM NIE ZGADZA?
K
Kurdup el Dwie Wieże
2019-05-05T20:45:54 02:00, Gość:

Jak ujawnił dziennik Fakt premier Donald Tusk na towarzyskie granie w piłkę jeździł orszakiem rządowych limuzyn. W jednej limuzynie jeździli ochroniarze, w kolejnej sam Donald Tusk, a w trzeciej podwożeni gracze.

– Mecze premiera Donalda Tuska ochraniał policyjny śmigłowiec. Jak podał „Super Express” helikopter kilkakrotnie oblatywał teren nad boiskiem, zanim politycy PO wybiegli na murawę. Sytuacja powtarzała się w każdy wtorek i czwartek. Godzina lotu śmigłowca, to ok. 4 tysięcy złotych. Oznacza to, że miesięcznie śmigłowiec wylatywał w związku z hobby premiera ok. 16 tys. zł.

– Dodatkowo w środowe przedpołudnia Donald Tusk grał w tenisa razem ze swoimi współpracownikami, m.in. Pawłem Grasiem, Igorem Ostachowiczem i szefem gabinetu premiera Łukaszem Broniewskim.

Co i tak wychodziło taniej, niż targanie tyłka wojskową CASĄ lub pudrowanie gęby za 40 tysiaków przez miłośniczkę broszek.

K
Kurdup el Dwie Wieże
2019-05-05T01:13:36 02:00, Antychazar:

Na Żoliborzu, w małym domeczku

pomiędzy ludźmi, ot, po sąsiedzku,

sam, bez teściowej, dzieci i żony,

mieszkał staruszek pewien zmarszczony.

Jako, że kotów hodował parkę

pokrytą sierścią miał marynarke.

Do tego jeszcze w skarpetkach dziury

co dopełniało obraz ponury.

Cicho się jakoś po świecie plątał,

ni prawa jazdy, ni w banku konta...

Z rodziny został sam, z bratanicą,

co wielokrotną była dziewicą.

Miał ten staruszek do władzy parcie

i o tę władzę walczył zażarcie.

Wreszcie na przekór całemu światu

zbudował sobie partię frustratów,

która na skutek losu przekory

w końcu wygrała w Polsce wybory.

I bez wątpienia za ich przyczyną

okropnie nam się dziadek "rozwinął".

Realizując swój pomysł śmiały

podporządkował sobie Kraj cały.

Rozdawał "stołki" i kasę dzielił

tłumacząc reszcie obywateli,

że choć jest kiepsko i gorzej będzie,

to on ich dobro wciąż ma na względzie,

nie czerpiąc z tego korzyści żadnych

sam - skromny, biedny i nieporadny.

Aż nagle szarym styczniowym świtem

w świat poszły wieści niesamowite,

że to nie tylko dom i dwa koty

lecz jeszcze kilka miliardów złotych...

Tak pomalutku do grosza grosik

"biedny" dziadunio Polsce "zakosił".

WIĘC DZIŚ MĄDRZEJSI TYM DOŚWIADCZENIEM

NA PRZYSZŁOŚĆ CZUJNI BĄDŹMY SZALENIE

I NAUCZENI DZISIEJSZĄ CHWILĄ WCIĄŻ PAMIĘTAJMY:

POZORY MYLĄ!.

2019-05-05T09:56:37 02:00, kasienka:

stuknij się wierszokleto w pusty czerep

Słychać wycie?

Znakomicie!

Jakże prawdziwy ten wierszyk. I jak boli pislamistów te parę słów prawdy :)

K
Kurdup el Dwie Wieże
2019-05-05T14:21:19 02:00, Gość:

Jażdżewski powiedział prawdę, nie atakował ani wary, ani religii, ani wierzących, potępił kościelną pedofilię, chciwość i pychę oraz życie niezgodne z Ewangelią - 100 proc. prawdy.

2019-05-05T14:35:23 02:00, Gówno prawda lewaczku:

Pedofilów to sobie poszukaj w szkołach i warszawskim RATUSZU!Jest prawda i gównk prawda msą dwie prawdy sbecki kapycynie!

Co tak nerwowo, towarzyszu pisuarze? Prawda kole w kaprawe ślepia?

W
Wydymani przez zbrodniarza
2019-05-05T13:57:34 02:00, wasz donek:

Kochani nauczyciele ! Pieniądze za wasz Ciamajdan nie są ważne . Uśmiechajcie się .

A co oni chcielj ciamajdować i kase brać haha?!Wydymał was zbrodniarz ,ale on ma fest pobory!:) Uśmiechajmy się :)

G
Gówno prawda lewaczku
2019-05-05T14:21:19 02:00, Gość:

Jażdżewski powiedział prawdę, nie atakował ani wary, ani religii, ani wierzących, potępił kościelną pedofilię, chciwość i pychę oraz życie niezgodne z Ewangelią - 100 proc. prawdy.

Pedofilów to sobie poszukaj w szkołach i warszawskim RATUSZU!Jest prawda i gównk prawda msą dwie prawdy sbecki kapycynie!

G
Gość
Jażdżewski powiedział prawdę, nie atakował ani wary, ani religii, ani wierzących, potępił kościelną pedofilię, chciwość i pychę oraz życie niezgodne z Ewangelią - 100 proc. prawdy.
G
Gość
2019-05-05T13:02:16 02:00, Gość:

Po czym poznać durnia? Po tym, że atakuje Kościół, bo nie ma nic lepszego do powiedzenia. Facet bluzga inwektywami i na tym samym oddechu oskarża o to Kosciół. A gdzie on słyszał inwektywy i emocje z ust księży? Chyba w swoich obłąkańczych majakach.

2019-05-05T13:48:18 02:00, Jorg:

Chociażby podczas jednej mszy dla nauczycieli.

Zapewne byłeś z nim na TEJ JEDNEJ mszy . Moim zdaniem usłyszał o tym od kolesi tuska lub od niego samego . To znaczące klepnięcie gnidy przez gnidę : Alles gut !

w
wasz donek
Kochani nauczyciele ! Pieniądze za wasz Ciamajdan nie są ważne . Uśmiechajcie się .
J
Jorg
2019-05-05T13:02:16 02:00, Gość:

Po czym poznać durnia? Po tym, że atakuje Kościół, bo nie ma nic lepszego do powiedzenia. Facet bluzga inwektywami i na tym samym oddechu oskarża o to Kosciół. A gdzie on słyszał inwektywy i emocje z ust księży? Chyba w swoich obłąkańczych majakach.

Chociażby podczas jednej mszy dla nauczycieli.

A
Andrzej
Miliony ludzi słyszało i widziało to plugawe przemówienie... widzieliśmy też skandaliczne zachowanie Tuska, Kamysza i całej tej zgrai po tym skandalicznym wystąpieniu... A dzisiaj ci sami "politycy" jeden przez drugiego "odcinają" się od tego wystąpienia... Oni naprawdę biorą Polaków za idiotów?????
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl