Autobus jechał z Gdańska, przez Ostródę do Warszawy. Do wypadku doszło w czwartek przed godz. 13 na trasie między Nidzicą i Napierkami w woj. warmińsko-mazurskim.
- Z naszych informacji wynika, że jadąca autokarem mieszkanka Sopotu z obrażeniami nóg trafiła do szpitala w Ciechanowie. Niestety amputowano jej obie nogi. Jej mąż ze złamaniem lewej nogi został przewieziony do szpitala w Mławie - mówi nadkom. Anna Fic, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Olsztynie. - Zarówno gdańszczanka ze stłuczeniami głowy, jak i gdańszczanka ze zwichnięciem stawu biodrowego trafiły do szpitala w Działdowie.
Oświadczenie firmy PolskiBus.com w sprawie zdarzenia z 11 lipca 2013 r.
W dn. 11 lipca 2013 r. około godziny 12:30 doszło do wypadku autokaru PolskiBus.com jadącego
z Gdańska do Warszawy. Zdarzenie miało miejsce w okolicach Nidzicy w województwie warmińsko-mazurskim. Doszło do zderzenia z samochodem osobowym, w wyniku którego autokar zjechał z drogi i wjechał do rowu. Pięciu rannych pasażerów (w tym 4 osoby z lekkimi obrażeniami) oraz kierowcę przetransportowano do szpitala, gdzie wszyscy otrzymali niezbędną pomoc medyczną.
Na zaistniałą sytuację PolskiBus.com zareagował niezwłocznie. Na miejsce zdarzenia został wysłany drugi autokar, którym pozostali pasażerowie kontynuowali podróż do Warszawy.
Oświadczenie Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie:
Policjanci przez około 6 godzin pracowali na miejscu wypadku, do którego doszło na krajowej 7 w okolicy miejscowości Napierki. Kierowca mazdy skręcając na parking miał uderzyć w autobus relacji Ostróda - Warszawa. Następnie autokar wpadł do rowu i uderzył w drzewo. Rannych w różnym stopniu zostało 7 osób. To kierowca i pasażerowie autobusu. Dwóm uczestnikom wypadku, którzy jechali w osobówce nic się nie stało. Jak ustalono, obaj kierujący byli trzeźwi. Na miejsce wypadku podstawiono autobus zastępczy dla pozostałych pasażerów. Policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza prowadziła czynności. Ustalano i przesłuchiwano świadków. Przeprowadzono oględziny, zabezpieczono oba pojazdy uczestniczące w wypadku, skierowano wniosek do Inspekcji Transportu Drogowego o odczytanie pracy tachografu. W postępowaniu zostanie także powołany biegły z zakresu rekonstrukcji zdarzeń drogowych, który zbada okoliczności i przyczyny wypadku.
Policjanci pracowali na miejscu wypadku drogowego, do którego doszło około godziny 12.30 na krajowej 7 na wysokości miejscowości Napierki. Ze wstępnych informacji od policjantów z Nidzicy wynika, że kierujący osobową mazdą jadąc od strony Gdańska w kierunku Warszawy, chcąc skręcić na parking, miał nie upewnić się co do możliwości wykonania manewru i uderzył w bok autobusu rejsowego, który go wyprzedzał. W konsekwencji zderzenia kierowca autobusu rejsowego jadącego z Ostródy do Warszawy zjechał do rowu, a następnie uderzył w drzewo. W autobusie były w sumie 34 osoby, w tym kierowca i pilot. Siedem osób – kierowca i 6. pasażerów autokaru trafiło do szpitali w Olsztynie, Ciechanowie, Działdowie i Mławie. Doznli oni przede wszystkim urazów kończyn, potłuczeń. Kierowca mazdy, który jechał z pasażerem, był trzeźwy. Obydwaj mężczyźni nie odnieśli obrażeń. Jak ustalono, 47-letni kierowca autokaru także był trzeźwy.
Na miejsce wypadku podstawiono autobus zastępczy dla pozostałych pasażerów. Policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza prowadziła czynności. Ustalano i przesłuchiwano świadków. Przeprowadzono oględziny, zabezpieczono oba pojazdy uczestniczące w wypadku, skierowano wniosek do Inspekcji Transportu Drogowego o odczytanie pracy tachografu. W postępowaniu zostanie także powołany biegły z zakresu rekonstrukcji zdarzeń drogowych, który zbada okoliczności i przyczyny wypadku.
Normalny ruch na tej trasie przywrócono około godziny 18.30.