Wypadek na A2 wydarzył się we wtorek, 24 lipca ok. godziny 19. Siła uderzenia była ogromna, bo oba auta znalazły się na poboczu. Volkswagen golf rozbił płot oddzielający autostradę od pola, z kolei volkswagen passat dachował.
W wypadku rannych zostało sześć osób, w tym dwoje dzieci. Poszkodowani karetkami, a take śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zostali przetransportowani do szpitali.
Czytaj także: Na tym przejściu nawet idąc na zielonym, trzeba uważać
Przez czas trwania akcji ratunkowej autostrada A2 była zablokowana w kierunku Poznania. Ponadto - gdy lądował, a potem startował śmigłowiec LPR - droga była zamknięta w obu kierunkach.
AKTUALIZACJA
Na szczęście, jak się okazało wypadek nie był tak groźny, jak przypuszczano.
- Obecnie tylko jedna osoba poszkodowana w tym wypadku przebywa w szpitalu i jest nią kierowca, który wypadek spowodował. Jego stan jest stabilny - mówi Marta Mróz z KM Policji w Poznaniu. - Lekarze orzekli już we wtorkowy wieczór, że pozostałe osoby nie wymagają hospitalizacji, więc po opatrzeniu mogły wrócić do domów.
Źródło - Nowy Tomyśl Nasze Miasto: Wypadek na autostradzie A2. Ranne m.in. dzieci, lądował LPR. Trasa w kierunku Poznania była zablokowana [FOTO]
Zobacz także:
Kierowco, o tym pamiętaj w upalne dni [lista]
POLECAMY:
Gwara młodzieżowa: Wiesz, co oznaczają te słowa?

Ile zarabiają prostytutki w Wielkopolsce?

Wszystko o Lechu Poznań [NEWSY, TRANSFERY]
Quizy gwarowe, które pokochaliście [SPRAWDŹ SIĘ]
Ku przestrodze! Śmiertelne wypadki w Wielkopolsce: